[StefanH]

Zostalem pozbawiony mozliwosci glosowania na prezydenta Polski w Australii.

TL;DR ! Wczoraj dotarl do mnie pakiet wyborczy. Dzis chcialem go wyslac jednak okazalo sie ze nia ma szansy na to zeby doszedl do ambasady na czas.

Wczoraj pisalem o tym ze zdziwilem sie nieco widzac w instrukcji do glosowania korespondencyjnego za granica, ze obywatel powinien na wlasny koszt odeslac pakiet wyborczy. 70 baniek poszlo w bloto po czym wstajacej z kolan Polski nie stac na koperte zwrotna. wpis

Okazalo sie jednak ze to jedynie poczatek niespodzianek jakie zapewnili mi milosciwie nam rzadzacy politycy i dyplomaci.

Skreslilem krzyzyk, wrzucilem karte do glosowania do koperty na karte do glosowania i podszedlem do okna zeby sprawdzic czy faktycznie jak ktos wczesniej tutaj zauwazyl karta przeswituje na tyle ze mozna bez problemu zobaczyc na kogo zostal oddany glos bez otwierania koperty - oczywiscie tak!

Pomyslalem "trudno" jest jak jest - najwyrazniej nie zabraklo tylko na koperty zwrotne ale nawet na pozadne koperty w ogole, ktore zapewnilyby to ze wybory beda tajne. Przypominam 70 000 000zl w bloto. Nikt nie poniosl odpowiedzialnosci i pewnie nie poniesie. Wszytko na legalu. Wszystko jest jak byc powinno.

No i dzisiaj na poczcie dopytuje sympatycznej pani jaki znaczek trzeba zakupic zeby doszlo do piatku wlacznie (pojutrze). Okazalo sie ze nia ma takiej mozliwosci gdyz przesylki zostaly juz dzis nadane i moj list dojdzie najprawdopodobniej dopiero we wtorek lub jesli nadam ekspresem to jest szansa na poniedzialek. Mieszkam w okolicach Perth na zachodnim wybrzezu Australii. Jedyne 2 okregi wyborcze w tym kraju sa na wschodzie - Cranberra i Sydney.

Czyli sytuacja wyglada nastepujaco:
1. Zlozylem w terminie wniosek o dopisanie sie do listy wyborcow.
2. We wtorek po poludniu dostalem pakiet.
3. We srode po poludniu chcialem wyslac pakiet.
4. Dowiedzialem sie ze aby pakiet doszedl na czas powinienem byl go wyslac najpozniej w poniedzialek badz ewentualnie we wtorek przed poludniem (czyli zanim dostalem pakiet wyborczy).

Zanim zaczniecie, ze mieszkajac za granica nie powinienem miec prawa glosu zaznacze tylko, ze to temat na osobna dyskusje, ktora jak najbardziej jest zasadna. Fakty sa takie, ze na dzien dzisiejszy zgodnie z obowiazujacym prawem posiadam jako obywatel Polski czynne prawo wyborcze. Rzad wedlug obowiazujacego prawa ma za zadanie umozliwic mi uczestnictwo w wyborach prezydenckich. Powyzsza historia opisuje jak skutecznie sie z tego zadania wywiazal.

Brawo MSZ. Brawo Polska.

#australia #emigracja #wyboryprezydenckie2020 #wybory #gorzkiezale

[OsraneMajtyXD]

Chciałbym, by takie akcje odwalały sie za PO, byłby krzyk niesamowity, a teraz... bynajmniej na bombelki dali.

[lajt]

@StefanH: Bosak prosil, zeby informowac konfederacje o wszelkich niedociagnieciach jesli chodzi o wybory przez polonie. Oni to naglasniaja i pietnuja. Moze warto do nich napisac.

[oluchna]

@StefanH: To obczaj to... Ja nie będę mogła głosować w Polsce, bo będę w dniu wyborów w szpitalu na planowanym leczeniu (izolacja mocno). Oczywiście szpitale miały wyznaczony termin na utworzenie komisji na 2 dni po składaniu wniosku o koperty.

[Dejna93]

@Axim: za państwowe to hulaj dusza i to suma za różne usługi nie tylko za druk ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[wesolymaruda]

@StefanH: wina tuska i totalnej opozycji...

[wesolymaruda]

to samo w UK. U nas karty zostały wysłane za późno, teraz jest strajk na poczcie - prawdopodobnie nie zagłosujemy w pierwszej turze.

@sorek: a jaki był problem zrobić komisje wyborcze takie jak w PL? czy co 4 lata. A już wiem, wasze głosy magicznie trafią na konto a dupy

[cecen]

@aloalo83 :-)

[Singularity00]

@StefanH: straszne.... chcesz głosować to sobie przyleć i głosuj.

[iighlaq_alhabl]

@StefanH:
i bardzo dobrze, chcesz głosować, to w Polsce bądź, a nie decydujesz o czymś co cie nie dotyczy
@sorek:

[tptak]

@sorek: Ja jutro lub pojutrze rowerem zawożę pakiety mój i żony.

[Budo]

@StefanH: no ja w uk dostałem pakiet we wtorek, wysłałem w środę. Powiedzieli mi, że muszę wykupić special delivery za 7 funtów, żeby doszło na weekend. Ludzie, którzy wysłali normalnie 1 albo 2 klasą mogą być za późno...

[A.....n]

Bardzo mi żal tej Polonii, zwłaszcza tych dziadów z USA, że nie będą mogli głosować na religijne partyjki sami ciesząc się z wolności tysiące kilometrów stąd. Ah joj

[Verbatino]

@StefanH: Liczę, że te / to doświadczenie skutecznie powstrzyma Cię przed powrotem do tego chlewu obsranego gównem pomiędzy Bugiem a Odrą (kiedykolwiek) ¯\_(ツ)_/¯

[Wajcha44]

@StefanH: @sorek: I dobrze, głosowanie za granicą powinno być niedostępne

@elementyzaskoczenia: no #!$%@? xD Nawet jak ktoś jest w kilkutygodniowej delegacji, albo tak jak ja na working holiday przez kilka miesięcy to nie może głosować? To że Ty ze swojej wsi się nigdy nigdzie nie ruszyłeś nie znaczy, że inni też nie.

[Anonym_314]

@StefanH: I sugerujesz że za opóźnienie w wysłaniu X tysiecy kilometrów pakietów wyborczy odpowiada rząd XD
A nie wiem nikt nie mógł się pomylić?

[elementyzaskoczenia]

@Wajcha44: mieszkam w uk i glosowalem i nadal uwazam, ze to powinno byc zakazane kompletnie

[RokEndLol]

W Australii nie ma DHLa czy innego Fedexa?
Rozumiem że buszmeni, kangury i wszystko chce cię zabić, ale bez przesady, to raczej nie jest zaściankowy komunistyczny kraj czwartego świata, gdzie tylko POOOOCZTA istnieje?

[Hrabia_Wielki_Elektronik]

Wyjaśnij nam Stefanie dlaczego dzisiaj dostałeś pakiet, dzisiaj podarłeś, Stefanie - dlaczego sądzisz, że instytucja pocztowa w Twoim chorym kraju nie dostarczy przesyłki zwrotnej do ambasady RP ? Wyjaśnij proszę problemy logistyczne kraju (ponoć nadnowoczesnego), które trapią instytucję z trąbką ( no u Ciebie to pewnie będzie jakiś element kangura). Wyjaśnij to proszę. Stefanie. Proszę.

[sylwek2k]

No i dzisiaj na poczcie dopytuje sympatycznej pani jaki znaczek trzeba zakupic zeby doszlo do piatku wlacznie (pojutrze). Okazalo sie ze nia ma takiej mozliwosci gdyz przesylki zostaly juz dzis nadane i moj list dojdzie najprawdopodobniej dopiero we wtorek lub jesli nadam ekspresem to jest szansa na poniedzialek. Mieszkam w okolicach Perth na zachodnim wybrzezu Australii. Jedyne 2 okregi wyborcze w tym kraju sa na wschodzie - Cranberra i Sydney.

@StefanH:

[Kaldish]

Tak samo w Stanach, mieszkam 1h od Nowego Jorku. Zarejestrowalem sie 16 czerwca i jeszcze nie otrzymalem pakietu wyborczego :) Tzn. ze nie bede mogl zaglosowac, nawet jesli przyjdzie jutro, to nie ma szans, aby poczta dostarczyla to w 1 dzien z powrotem do ambasady.