Wpis z mikrobloga

Mirki kończą mi się już pomysły. Wizytówka firmy zawieszona. Wszystko poprawione co mogłoby być nie tak, chociaż wszystko od początku robione z należytą starannością. Więc to co mogło być nie tak szukane trochę na siłę. Dopiero po czasie zorientowałem się, że wizytówka padła, nie wiem czy czas reakcji na zaiweszenie ma wpływ na moc odwolawczą?

Jedno odwołanie nie przeszło w związku z tym samym co powód zawieszenia: "niską jakością danych". Ale tam nie ma co więcej wpisać, wszystko zgadza się ze stanem faktycznym, łącznie z kropką na mapie wskazującą dokładnie budynek o który chodzi (pod tym samym adresem jest kilka budynków, kilka firm).

Na ostatnie odwołanie nie dostałem nawet od Google odpowiedzi (od 20 dni). Dzisiaj wysłałem opis całej sytuacji (zmiast odwłowania to w ramach jakiegoś maila kontaktowego, jak tam się w pomocy nie znajdzie co się chce), dodałem link do CEIDG potwierdzający zgodność wszystkich danych.

Już mi się kończą pomysły co może być nie tak i jak się odwołać. A najbardziej frustrujące, że rzucają ogólnikiem "zawieszone i sprawdź sobie z wytycznymi", i szukaj wiatru w polu, gdzie tak na prawdę wg. mnie wszystko jest zgodne z ich wytycznymi.

Ma ktoś jakąś metodę jak się odwołać, albo chociaż dostać odpowiedź, co jest dokładnym powodem zawieszenia?

#google #seo #marketing #kiciochpyta
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach