Witam, mieszkam, za granicą całe może życie, obecnie mieszkam w Meksyku od 6 lat, mam na wykopie konto często czytam, bo zawsze tęsknie za moją kochaną Polska. Na co dzień nie rozmawiam po polsku, i mam mało kontaktu z Polakami. Poznałem przez fb, polkę która mieszka, w meksyku, bo chciałem poznać właśnie Polaków co tutaj mieszkają. Umawiamy jadę do jej ''domu'', ma gówniaka (6 lvl) z meksykanem co ja zostawił… po prosiła mnie czy mogę jej pomoc w przeprowadzce zgodziłem się, 30 worków do śmieci ciuchów śmierdzących coś już mi w tym momencie zaczęło nie pasować, ale dobra, pomogłem. Przychodziłem do niej przez parę dni, doszło do czego doszło, ale kobieta jest brudasem MAX LEVEL wszystko #!$%@?…, ciuchy, jedzenie, wszystko. Tłumaczyła się, że dopiero co się wprowadziła mówię ok, przychodzę za parę dni i to samo. Ogólnie dobrze mi w życiu poszło mam firmę, i zarabiam więcej, niż mogłem sobie nigdy wymarzyć, i ona o tym wie. Bo widzi, że mam samochód z 2020, ładny dom zapłacony itp. a ona nie ma nic, tylko burdel i gówniaka, no i ładną pupę to muszę przyznać. Ostatnio, z nią pisałem to niby bardzo Teskni.. i nie rozumie, że nie mogę być z osobą tak nie chlujną i takim brudasem się spotykać. Ile razy kobietą, odrzucą faceta, bo nie me pieniędzy, czy kasy, czy nie jest przystojny. Teraz rolę się odwróciły, ja wybieram nie ONE. Drogi przypadek tak samo, poznałem po imprezie typiarę, się na mnie gapiła ładna 25 lvl, no to zabrałem do hotelu, byłem trochę pijany to nawet nic prawie nie zrobiliśmy, takiej ostrej zabawy troszkę i tyle. No i powiedziałem jej, że jak coś to pewnego dnia się spotkamy, typiarą tak samo, meksykanką dwoję dzieci, zarabia może z 50 zł dziennie, nie ma się z czego utrzymać, i w ogóle nie wie jak sobie poradzić w życiu, dałem jej te nocy ze 200 zł zeby miała dziewczyna, to naglę mi piszę, żebyśmy się znowu spotkali itp., ja jej mówię, że mamy inne życie, inne poglądy życiowe, a ona mi napisała, że nie każdy się urodził w złotej kołysance, oczywiście sam się dorobiłem tego, co mam… rodzice to mnie o pieniądze proszą… ale mniejszą z tym zablokowałem do widzenia szanować się panowie, później widzę jak przegryw, leci na pierwszą lepszą, która się da, a to nie jest tak, jeden krok może zadecydować całe twoje życie, uważajcie! Jeżeli trochę dziwnie pisze to dlatego, że mieszkam całe życie poza PL. Pozdrawiam.
@przemax: Ale chociaż ruch… hahah! ;) Się wybiorę do Polski to kolejki będą robić. Mnie tam wydać, 100-200 zł, to jak 5 groszy nie żałuje, chodzi mi, że jeżeli kobieta nie chce przegrywa to dlaczego facet chciałby mieć, kobietę przegrywkę?
@Bandolero: Ty tam mieszkasz w Meksyku z zamkniętymi oczami czy jak? Nie widzisz jaka jest sytuacja w kraju?
Tam większość ludzi zarabia po kilka $ dziennie i ich nie stać nawet na szkołę dla dzieci, a Ty im piszesz, żeby się wzięli za siebie, bo się nie urodziłeś w złotej kołysce tylko do wszystkiego sam doszedłeś?
Sikorski odwala taką robotę na arenie międzynarodowej, Tusk odblokował 600mld. Takich polityków nam trzeba. Poważnych i szanowanych. W komentarzu zdjęcie dla kontrastu.
Witam, mieszkam, za granicą całe może życie, obecnie mieszkam w Meksyku od 6 lat, mam na wykopie konto często czytam, bo zawsze tęsknie za moją kochaną Polska.
Na co dzień nie rozmawiam po polsku, i mam mało kontaktu z Polakami.
Poznałem przez fb, polkę która mieszka, w meksyku, bo chciałem poznać właśnie Polaków co tutaj mieszkają.
Umawiamy jadę do jej ''domu'', ma gówniaka (6 lvl) z meksykanem co ja zostawił… po prosiła mnie czy mogę jej pomoc w przeprowadzce zgodziłem się, 30 worków do śmieci ciuchów śmierdzących coś już mi w tym momencie zaczęło nie pasować, ale dobra, pomogłem.
Przychodziłem do niej przez parę dni, doszło do czego doszło, ale kobieta jest brudasem MAX LEVEL wszystko #!$%@?…, ciuchy, jedzenie, wszystko.
Tłumaczyła się, że dopiero co się wprowadziła mówię ok, przychodzę za parę dni i to samo.
Ogólnie dobrze mi w życiu poszło mam firmę, i zarabiam więcej, niż mogłem sobie nigdy wymarzyć, i ona o tym wie.
Bo widzi, że mam samochód z 2020, ładny dom zapłacony itp. a ona nie ma nic, tylko burdel i gówniaka, no i ładną pupę to muszę przyznać.
Ostatnio, z nią pisałem to niby bardzo Teskni.. i nie rozumie, że nie mogę być z osobą tak nie chlujną i takim brudasem się spotykać.
Ile razy kobietą, odrzucą faceta, bo nie me pieniędzy, czy kasy, czy nie jest przystojny.
Teraz rolę się odwróciły, ja wybieram nie ONE.
Drogi przypadek tak samo, poznałem po imprezie typiarę, się na mnie gapiła ładna 25 lvl, no to zabrałem do hotelu, byłem trochę pijany to nawet nic prawie nie zrobiliśmy, takiej ostrej zabawy troszkę i tyle.
No i powiedziałem jej, że jak coś to pewnego dnia się spotkamy, typiarą tak samo, meksykanką dwoję dzieci, zarabia może z 50 zł dziennie, nie ma się z czego utrzymać, i w ogóle nie wie jak sobie poradzić w życiu, dałem jej te nocy ze 200 zł zeby miała dziewczyna, to naglę mi piszę, żebyśmy się znowu spotkali itp., ja jej mówię, że mamy inne życie, inne poglądy życiowe, a ona mi napisała, że nie każdy się urodził w złotej kołysance, oczywiście sam się dorobiłem tego, co mam… rodzice to mnie o pieniądze proszą… ale mniejszą z tym zablokowałem do widzenia szanować się panowie, później widzę jak przegryw, leci na pierwszą lepszą, która się da, a to nie jest tak, jeden krok może zadecydować całe twoje życie, uważajcie! Jeżeli trochę dziwnie pisze to dlatego, że mieszkam całe życie poza PL.
Pozdrawiam.
Mnie tam wydać, 100-200 zł, to jak 5 groszy nie żałuje, chodzi mi, że jeżeli kobieta nie chce przegrywa to dlaczego facet chciałby mieć, kobietę przegrywkę?
latynoski sa miod
Tam większość ludzi zarabia po kilka $ dziennie i ich nie stać nawet na szkołę dla dzieci, a Ty im piszesz, żeby się wzięli za siebie, bo się nie urodziłeś w złotej kołysce tylko do wszystkiego sam doszedłeś?
Oh, wait...