Wpis z mikrobloga

@Tadumtsss: no znam takich typów. Prywaciarz w tym narodzie to synonim ciężko powiedzieć czego. Ale pewnie kolega wzdycha do niemieckiego prywatnego bmwe i dzwoni z szajsunga i siedzi na jakimś krześle bedbllekwhite.
Wszystko prywatne. Poza prądem i paliwem w Polsce oczywiscie