Aktywne Wpisy
KingaM +12
Aaaaaa, już naprawdę nie wytrzymuję i czuję, jakby nie dało się uciec z własnej głowy. Zawsze myślałam, że jestem stabilna, ale okazuje się, że wszystko ma swoje granice – moje ego jest teraz w rozsypce, nie spałam prawie nic, a czeka mnie jeszcze harówka. Mam dość tego stanu, serio.
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
magiol +6
Myśle nad autem do 40k zł, zależy mi na tym aby było dość młode (mam dosyć jeżdzenia gruzami powyżej 12 lat) co byście mi polecili?
Mam na oku KIA venga z rocznika 2017/2018 czy ktoś na te auto i mógłby napisać kilka słów o tym samochodzie
#kia #motoryzacja #samochody #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
Mam na oku KIA venga z rocznika 2017/2018 czy ktoś na te auto i mógłby napisać kilka słów o tym samochodzie
#kia #motoryzacja #samochody #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
Piszę tu, bo nie mam z kim o tym porozmawiać. Prawie rok temu (30.07.2019) dowiedziałam się, że mój partner mnie zdradza. Mówił mi, że jedzie pracować w nocy a ja rano znalazłam piasek z plaży w łazience. Zdziwiło mnie to, pomyślałam, że był z kolegą na piwie na plaży, więc sprawdziłam jego telefon. To co przeczytałam do dziś wprawia mnie w osłupienie. Zobaczyłam wiadomości, w których on pyta czy ma kupić p----------y na stacji benzynowej, bo zatrzymał się siku. A jego kochanka mu na to odpisuje, że chetnie by mu podtrzymała wiadomo co w trakcie sikania... okazało się, że zdradzał mnie od jakiś 8-9 miesięcy. Zaznaczę, że w tym okresie urodziłam nasze dziecko. Jakby tego było mało okazało się, że od kilku lat jest uzależniony od pornografii. Nie wiem jak ja moglam być aż tak ślepa i naiwna ... Podjęłam decyzję, że spróbuję mu wybaczyć i postaramy się wspólnie naprawić nasz związek. Do tej pory mój partner nie jest gotowy aby odpowiedzieć na wszystkie moje pytania. Minął prawie rok a ja z młodej szczęśliwej mamy zmieniłam się w zakompleksioną osobę z depresją. Przy każdej kłótni słyszę, że to ja mam problem z sobą i sama muszę sobie z nim poradzić. Korzystam z pomocy terapeuty ale na razie nie widzę większych efektów. Nie chcę nikomu bliskiemu o tym mówić, bo boje się oceniania zarówno mnie jak i mojego partnera. Czuje się ogromnie beznadziejna i samotna. Nie wiem czy mam siłę i chęć, żeby dalej próbować...
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5eed2c1e4a33e3d6b91bc269
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
[=================================.......] 82% (192zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 1 lat działania AMW!
Wiesz co, ja mam taką myśl - jeżeli mieszkanie jest Twoje, to spakuj wszystkie jego walizki i wyrzuć przez okno, niech sobie te rzeczy zbiera. Ty się od niego odetnij całkowicie, dalej chodź na terapię (tylko staraj się na
Zaakceptował: sokytsinolop
Zaakceptował: sokytsinolop
Zaakceptował: sokytsinolop
Świetna porada. Męczyć się z fi**tem, który regularnie zdradzał, nie potrafi się przyznać do błędu, manipuluje, niszczy życie i obniża poczucie własnej wartości. Opka ma marnować młode lata i dawać sobą pomiatać, bo mają dziecko, o które - tak naprawdę - troszczyła się jedynie Opka, bo gościu był zajęty j*baniem d--y na boku, pisaniem z nią i jeżdżeniem do niej. Dziecko jest jeszcze małe, więc nie przeżyje aż tak rozstania rodziców, a nie ma co skazywać go na życie w nieszczęśliwym domu z matką, która nie czuje się spełniona i atrakcyjna. Dziecko podrośnie i zacznie chłonąć atmosferę w domu. Jeszcze jemu też zryje się głowa przez tego typa. Nie