Aktywne Wpisy

GrimesZbrodniarz +923

mirko_anonim +4
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.





Witam serdecznie,
Niedawno do domu przy ulicy Szkolnej 17 pojawił się piesek. Młody szczeniaczek, niespełna kilkutygodniowy. Mieszkańcami tego domu są dwaj niepełnosprawni intelektualnie i niepełni władz umysłowych patologiczni youtuberzy, gorszący regularnie młodzież i organizujący libację - Krzysztof Kononowicz oraz Major Suchodolski. Oboje nie pracują, nie dbają o dom, na podwórku mają jeden wielki bałagan.
Mieli w przeszłości już psa Nero, który został im zabrany przez TOZ Białystok ok. roku temu ze względu na gorszące zaniedbanie, trzymanie na krótkim łańcuchu i nieprawidłowe żywienie. Pies brodził we własnych odchodach, nikt się nim nie zajmował. Obawiam się, że z nowym zwierzęciem obu Panów będzie podobnie i biedne skończy na metrowym łańcuchu w starej budzie.
Proszę pilnie o jakąkolwiek interwencję, ścisłe monitorowanie losu tego psiaka, jeśli nawet nie ma podstaw do jego natychmiastowego odebrania i przekazania w ręce normalnych ludzi. Ci dwaj panowie nie potrafią zadbać o SIEBIE, a co dopiero o takiego psiaka! Ta żywa istota się tylko umęczy u nich!
Serdecznie pozdrawiam!
#kononowicz
pomoc@dla-zwierzat.pl,
fundacja@przytulpsa.pl,
info@fundacjaexlege.pl,
Komentarz usunięty przez autora
@mateusz-bylinski: XD, ale wiesz ze on ma na imie Wojtek a nie Major XD?