[katjuszka_kitty]

Jest ze mną coraz gorzej. Codziennie budzę się z myślą, żeby tylko nikt nie zawracał mi dupy. Jest mi strasznie wstyd, bo obiektywnie patrząc mam całkiem niezłe życie. Od października mam pracę, która pozwala mi na rozwój i można powiedzieć, że od dawna marzyłam o takim zajęciu. Jednak z drugiej strony czuję duży dyskomfort, bo jestem zmuszona robić rzeczy, które od zawsze mnie stresowały. W dodatku przytyłam, bo przez pewien czas dałabym się pokroić za tłuste, wysokokaloryczne jedzenie. Coraz bardziej stresuję się rzeczami takimi jak załatwienie sprawy w sekretariacie, czy wykonanie telefonu. Dodatkowo pewnie niedługo będę musiała wykazać się znajomością angielskiego, a nie potrafię za nic przełamać bariery językowej no i będzie siara. Nie mam ochoty na nic, co byłoby dobre dla mnie. Po prostu nie chce mi się żyć...
#przegryw #depresja #gownowpis

[shesellsseashells]

Jak się stresuję to myślę, a co mi tam i tak jestem pyłkiem we wszechświecie a ludzie i tak patrzą tylko na siebie i myślą tylko o sobie, także #!$%@?ć
I robisz co musisz, mniej analizowania swoich zachowań i będzie dobrze

[Zoliborskaskoda]

@katjuszka_kitty Może po prostu marzenia o tej pracy były tylko ułudą?

[KarmazynowyHefalump]

@katjuszka_kitty: mnie tam zawsze stresowały telefony i sekretariat (・へ・)

[KontrastWykop]

@katjuszka_kitty: mam podobnie tylko mam brata wraka ćpuna i jestem dzikusem co ćpał dopalacze i stradał rozum, pił go granic możliwości i dostawał paranoi i szaleństwa. Ts ścieżka ciągnie sie hen za horyzont.

[Cingciangciong]

@katjuszka_kitty: no to rzeczywiscie masz powod do depresji
Ja ci moge tylko doradzic zeby miec we wszystko wysrane
Zyje sobie tak poprostu i tyle, zdechne to zdechne wysmieja mnie? O kuurwa wielkie mi co już tyle uslyszalem na swoj temat ze nic mi to nie robi

[arcxa]

@katjuszka_kitty: wszystko co warto robic jest trudne

[GrubyCzlowiekPies]

@katjuszka_kitty: też się wszystkim stresuję, ale od kiedy mam na wszystko wysrane i nie przejmuję się i żyję tak jak opisał waszmość @Cingciangciong to jest o wiele lepiej

[xud9]

@katjuszka_kitty: Nie da się uniknąć sterujących sytuacji. To od nas zależy czy sobie z nimi poradzimy. Dyscyplina w diecie oraz aktywność fizyczna (nawet dłuższy spacer to już coś, a zawsze warto coś do tego dołożyć) sprawią, że waga będzie Cię zadowalać Raz na jakiś czas można sobie odpuścić i zjeść coś, co lubimy, a nie jest zbyt zdrowe. Jesteśmy tylko ludźmi. Poza tym warto sprawiać sobie przyjemności. Pomyśl o tym

[Ciascio]

@Cingciangciong myślę że nie ma dobrego powodu do depresji. Depresji też nie pokona się tym że ktoś Ci napisze "miej we wszystko wysrane" i sprawa załatwiona pora na cs.

@katjuszka_kitty możliwe że samo dążenie do celu jakim była praca sprawiało Ci radość i poczucie sensu, jak już sytuacja się wyklarowala i jest stabilnie to zauwazasz problemy i minusy obecnej sytuacji. Pomyśl nad czymś nowym i jednocześnie zdecyduj co moze Ci