Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Pytanie do bardziej ogarniających fizykę. Jadę tramwajem (moderus beta jeżeli ma to znaczenie), stoję na samym końcu. Klima wyłączona, okna uchylone (otwarciem tego nie nazwę), w trakcie jazdy nie wieje nic, przy hamowaniu wieje, przy postoju nie wieje.
Na chłopski rozum - czemu nie wiało w trakcie jazdy tylko przy hamowaniu?
  • 3
@PaweUzMc: Jakiś tam ruch powietrza mógł być, jeżeli powietrze było nierównomiernie nagrzane w tramwaju (np. tylko w tylnich wagonach była klima). Przy hamowaniu cięższe powietrze (zimne) w takim wypadku przemieszczało by się w kierunku przodu tramwaju. Ale wątpie, żebyś odczuł to jako wiatr. Może po prostu zaczęło wiać na zewnątrz? Tramwaj zatrzymał się np. przy skrzyżowaniu gdzie jest więcej otwartej przestrzeni i budynki nie zasłaniały wiatru.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@br33f: w sumie to odczuwałem podmuchy przy każdym hamowaniu na przystanek, nie były to jakieś zawrotne prędkości, ale dość przyjemne podmuchy świeżego powietrza w porównaniu do tego co było pomiędzy przystankami
Jechałem legnicką (Wrocław) od JP2 do magnolki, więc teren taki otwarto-zamknięty

@stassma: możliwe... ale, żeby przy hamowaniu tak zawiewało?