Wpis z mikrobloga

Mirascy, która opcja wg was jest lepsza?

1. Mieszkanie ok. 80 metrów w dużym mieście

2. Dom 130 metrów na dużej działce, 45km od miasta.

Nigdy nie mieszkałam na wsi i marzy mi się obcowanie z naturą, może mieć jakiegoś kucyka itp.
Ale nie nudzi się na wsi na dłuższa metę?
Do wsiowych mirasków - nie żałujecie że nie mieszkacie w mieście?

#kiciochpyta #dom #wies #nieruchomosci #pytanie
  • 29
  • Odpowiedz
@Protamina: w mieście też się nudzi po jakimś czasie, mieszkanie jest fajne tylko dlatego że masz dobry dojazd do pracy, no ale jednocześnie masz mniej swobody i sąsiadów i musisz dostosować się do pewnych norm typu cisza nocna itd.
  • Odpowiedz
@Protamina wszystko zależy. Jak masz auto to mieszkanie na wsi jest ok, ale problem jest jak chcesz pójść się zabawić, a ostatni autobus na wiochę jest np 21:30. Na taxi trochę szkoda kasy... Nie wiadomo gdzie pracujesz, czy musisz codziennie te 45km dojeżdżać czy pracujesz zdalnie? A może dojazd jest ok bo np. 90% drogi to jakaś ekspresówka.
Ja osobiście jestem mieszczuchem, nie przeszkadzają mi sąsiedzi (może po prostu dobrze trafiłem) i
  • Odpowiedz
  • 0
@Borysko_88 do tej wioski chyba autobusy nie jeżdżą w ogóle :D
Pracować zdalnie nie mogę, ale za 2 lata będę miała bardziej elastyczne godziny pracy, takze z tym raczej nie problem.
Najchętniej to bym chciała mieć i mieszkanie w mieście i domek na wsi, ale na obie opcje kasy jeszcze brak
  • Odpowiedz
@Protamina: Ogólnie mieszkałem całe życie na wsi póki nie przeprowadziłem się do miasta na studia. I szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wyprowadzić się teraz na wieś.
Zacznę od podstawowych wad. Dojazdy - chcesz coś z większego sklepu, musisz coś załatwić, chcesz się zabawić - musisz jechać do miasta. Teraz piszesz, że masz 45km od miasta i będziesz dojeżdżać koło 45 minut, ale jeżeli zmienisz pracę na taką, która będzie z drugiej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Protamina: super temat. Sam mam właśnie takie rozkminy ale dojazd by był z 25km ekspresówką. Myślę że brak zasranych sąsiadów za ścianą jest wart dojazdów
  • Odpowiedz
  • 0
@schreder ja te rozkminy mam już od kilku miesięcy, chów klatkowy mnie frustruje, niebieskiego nie tak bardzo.

Ja z samej chęci posiadania kawałka trawy i tarasu mogłabym się przenieść na wioskę, ale to większa decyzja, warta hipoteki na 30 lat ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
@chaczapuri wg mnie szeregowiec albo bliźniak to tak jak mieszkanie w bloku.

Dom w mieście to najlepsza opcja, ale mam już działkę budowlaną która jest wkładem własnym dla banku.

I na dom w mieście więcej odkładania hajsu :(
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Protamina: więcej, ale masz 2 w 1, własną przestrzeń i brak sąsiadów, ogródek, plot z tujami odgradzający widok, blisko siłownie, sklepy, kluby, znajomych, pracę, własny garaż gdzie możesz jakieś drobne majsterkowanie porobić, piwnicę itd. A jak się znudzi, to za 10 lat możesz sprzedać i kupić działkę pod Krakowem, bo taki domek w mieście drożeje szybciej niż działka pod miastem. Tylko musiałabyś teraz tą działkę sprzedać i władowac hajs w taki
  • Odpowiedz