Wpis z mikrobloga

@Formbi: Najprostszym wyjaśnieniem jest chyba fakt, że nie może być mowy o wolności, jeżeli jeden człowiek jest właścicielem środków produkcji, a drugi jest ich pozbawiony. To właśnie wyzysk człowieka przez człowieka. Można też powiedzieć, że całość produkcji jest dziełem pracy pracownika, a mimo to kapitalista zgarnia wartość dodaną. Oczywiście, cały problem polega na tym, że ktoś musi podejmować decyzje inwestycyjne - i właśnie to jest chora relacja kapitalistyczna. Celem socjalizmu jest
@Formbi: oczywiście że jest, czego dowodzą kibbutze współistniejące z systemem kapitalistycznym (dopóki ich członkowie dobrowolnie nie stwierdzili, że wolą własność prywatną i wprowadzii elementy wolnego rynku).
@prewenaza: Oprócz faktu że takie spółdzielnie mają ogromny problem z konkurencją wobec prywatnych firm, trzeba zauważyć że musisz mieć na start jakiś kapitał. Żeby taki zdobyć, będziesz musiał zatrudnić się gdzieś, albo zaciągnąć kredyt, który bank najprawdopodobniej ci odmówi, bo nie wytworzysz takich ilości wartości dodanej by mieć odpowiednią zdolność kredytową. No chyba że otrujesz swoich rodziców by zdobyć spadek( ͡° ͜ʖ ͡°). To jest stara bolączka