Wpis z mikrobloga

U mnie w pracy był ogrodnik który na takie okazje trzymał słoik "ukiszonych" petów i truł mssycevwoda z tego słoika.
@picasssss1: różnie gadają, jedni twierdzą, że działa inni, że nie. ja się bawiłem w jakieś ekologiczne wywary i gnojowice - jeśli coś to dało to niewiele, bo robactwo dalej krzaki mi żarło. psiknąłem jakąś trującą chemią i po problemie. teraz staram się zapobiegać - codziennie oglądam krzaki i jak widzę, że na liściu mała kolonia się pojawia to psikam ekologicznym płynem z olejem roślinnym, co by podusić mszyce a nie truć
@picasssss1: duzo tych #!$%@? masz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo u mnie na niektórych paprykach na pojedyńczych pąkach siedzą i zabijam je mechanicznie. Mysle nad opryskiem gnojowka z pokrzywy bo nie chce chemii poki co