Aktywne Wpisy
wilk633 +157
#smokwawelski #krakow #zwiedzajzwykopem
Pamiętam jak za małolata byłem w krakowie na wycieczce szkolnej a jako że bardzo wtedy lubiłem czytać powieści fantasy to bardzo byłem podekscytowany żeby zobaczyć tego smoka wawelskiego którego nam dodatkowo hypeował wychowawca praktycznie przez całą podróż a jak przyszło co do czego i w końcu go zobaczyłem tego 'smoka' to reakcję miałem mniej więcej jak w obrazku
Pamiętam jak za małolata byłem w krakowie na wycieczce szkolnej a jako że bardzo wtedy lubiłem czytać powieści fantasy to bardzo byłem podekscytowany żeby zobaczyć tego smoka wawelskiego którego nam dodatkowo hypeował wychowawca praktycznie przez całą podróż a jak przyszło co do czego i w końcu go zobaczyłem tego 'smoka' to reakcję miałem mniej więcej jak w obrazku
Wrrronika +7
Kiedyś byłam w stanie pisać z ludźmi przez 6-7 godzin dziennie.
Na przerwach, po szkole, w trakcie odrabiania lekcji, a potem jeszcze przed snem rozmawiać przez kilka godzin, przez telefon.
Teraz mam problem nawet by odpisać swoim przyjaciołom.
Nie wiem z czego to wynika, ale chciałabym by wróciła mi energia i chęć do rozmów, bo zawsze to lubiłam. Głównie przez ciekawość do świata. Rozmowy z ludźmi pozwolily mi wyjsc z cynizmu i zrozumiec, ze
Na przerwach, po szkole, w trakcie odrabiania lekcji, a potem jeszcze przed snem rozmawiać przez kilka godzin, przez telefon.
Teraz mam problem nawet by odpisać swoim przyjaciołom.
Nie wiem z czego to wynika, ale chciałabym by wróciła mi energia i chęć do rozmów, bo zawsze to lubiłam. Głównie przez ciekawość do świata. Rozmowy z ludźmi pozwolily mi wyjsc z cynizmu i zrozumiec, ze
Podłe insynuację na temat Boba rozpoczeli @ZieloneKoloTramwaja: @AnakinSkyworker: @RozbrykanyKartofelek
@Fingal: Ale napisałeś:
Gdzie stwierdziłeś, że czarni nie są jedną osobą, tylko różnorodną
@Ra_fau: jeden z lepszych trolli na Wykopie - moim zdaniem czasem warto w niego rzucić jabłkiem
@johny-kalesonny: zależy o jaką skuteczność ci chodzi - o sprawiedliwość czy o dyskryminację w drugą stronę? Feminizm też doprowadził do przejaskrawienia problemu gdzie parytety są głównie wprowadzane tam, gdzie feministki chcą, nie tam, gdzie jest to niewygodne.
A w przypadku rasizmu (który mam nadzieję o tym doskonale wiesz, że też występuje) podkreślanie ważności jednego koloru skóry nad
@petrodolan: Wydaje mi się, że parytetów nie ma oficjalnie nigdzie indziej, niż w rządzie, prawda? W sensie czasami to firmy uznają, że potrzebują więcej kobiet w zespołach, ale to jest podyktowane bardziej kulturą pracy - monolityczne środowiska są po prostu mniej wydajne.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@johny-kalesonny: Skoro wcześniej firmy zatrudniały więcej mężczyzn to raczej nie dlatego, że chciały mieć niewydajne środowisko pracy
@petrodolan: Artkuł z linkami do badań: https://hbr.org/2016/11/why-diverse-teams-are-smarter
Trochę skończył mi się czas na dyskusję
@johny-kalesonny: nie wątpię
Bob codziennie zasiada przy stole z innymi. Bob jest w ciężkiej sytuacji, ma mniej jedzenia od innych, mimo zdrowego organizmu nie idzie do pracy, żeby mieć tyle co inni, mimo że innym Bobom się to wcześniej udawało. Co miesiąc dostaje od każdego po małej porcji jedzenia, bo jego jest za mała, aby przeżyć. Mimo to Inni mają większe porcję jedzenia, więc mówi "Bob zasługuje
@petrodolan: Firmy kierują się stereotypami, niektóre stereotypy sprawiają, że zarabiają przez to mniej niż by mogły. Dlatego to się rewiduje.
Jeśli to ma odzwierciedlać rzeczywistość to powinno wyglądać tak:
Bob siedzi przy stole. Wszyscy poza Bobem dostają jedzenie. Dowiadują się o tym koledzy Boba. Przychodzą do stołu i krzycząc "Bobowi należy się jedzenie", biorą posiłki kilku innych osób i rzucają je na ziemię. Obserwujący to ludzie odpowiadają: "Każdemu należy się jedzenie", po czym zostają zwyzywani przez kolegów Boba.
Komentarz usunięty przez autora