Aktywne Wpisy
czteryrowery +769
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Próbowałem wcześniej past teksturujących, nakładem na koniuszkach palców i rozsmarowywałem na lekko wilgotnych włosach żeby łatwiej było nałożyć i rozcieńczyć, ale nie da się później włosów przeczesać ani wyczesać bo są tak zbite i splątane. Także pasty teksturyzujące są chyba nie dla mnie. No chyba że polecicie coś co nie plącze włosów i pozwala je później rozczesać.
Szukam czegoś matowego, żeby włosy wyglądały naturalnie i żeby nie było widać że cokolwiek nałożyłem. Włosy około 8-9cm, cienkie ale gęste, chce trochę podnieść przód i grzywkę z czoła, oraz żeby wyglądały "puszysto".
Przy okazji chciałem zapytać czemu tak mało osób stosuje żele? Wiem że kojarzą się z kiczem początku stulecia i fryzurą na jeża, ale jak się wysuszy włosy to raczej nie powinno być niczego na nich widać? Wypadają chyba najkorzystniejszej cenowo, łatwo się nakładają, da się po nich rozczesać włosy, więc czemu nadal wisi na nimi to fatum?
#wlosy #fryzjer #pomada #fryzura #pielegnacja #kosmetyki
Druga sprawa to taka, ze zle nakladasz produkt. Powinno sie go rozsmarowac na calych dloniach, a nie samych koncach palcow. Beachboy jest matowy i bez problemu go rozczeszesz. Moze jeszcze ewentualnie sprawdzić matt clay z syossa.
Objetosci wlosom nadajesz poprzez odpowiednie suszenie, ewentualnie prestyler i suszenie.
Żeli nikt nie używa bo to produkt rodem z PRLu. Jedyną
W rossmannie masz tylko Beach Boya, od którego chyba każdy pomadziarz zaczynał. Ale ogólnie i tak jest #!$%@?. Na każdą inną szkoda kasy.
Po taniości tylko Goldwell Roughman. W tej cenie nic lepszego nie znajdziesz.
Matowe pasty mają to do siebie że trochę ciągną przy nakładaniu. Akurat biczboj nakłada się jak masło, roughman też bez problemu.
I czy te droższe pasty powyżej 60zł na długo starczają?
Co do przeczesywania to już zależy od umiejętności i produktu. W zasadzie wszystkie glinki pozwalają na przeczesanie w ciągu dnia. Pomady wodne już nie bardzo, ale też nie jest to niemożliwe.
Czy drożdże produkty wystarczają na dłużej? Zdecydowanie tak. Ale nie patrząc na cenę a bardziej na jakość kosmetyku.
I pamiętaj, że włosy najlepiej się układają na świeżo umytych włosach.
@Adrian00: właśnie często mam tu dylemat, bo nie chcę od razu nakładać rzeczy po myciu, tylko wolę poczekać przynajmniej do rana aby dać odpocząć włosom, cebulkom i skórze głowy. Niestety jest to mało praktyczne, bo znowu muszę je zmoczyć rano, żeby nałożyć coś do stylizacji i znowu muszą schnąć, a ja marnuję czas. Suszarkę mam sporadycznie w domu.