Aktywne Wpisy
again_and_again +1377
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +41
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siema. Szybka piłka. Remontuję mieszkanie developerskie, które kupiłem sam 2 lata temu na etapie dziury w ziemi. Będę mieszkał z dziewczyną, która oczywiście nie partycypuje w kosztach raty itd, co jest dla mnie zrozumiałe.
Niezrozumiałe dla mnie jest to, że ona nie chce partycypować w żadnych kosztach związanych z remontem. Zakup mebli, agd, paneli. Mówi że nie będzie dopłacać do mojego mieszkania i to dla mnie jest OK, ale
Siema. Szybka piłka. Remontuję mieszkanie developerskie, które kupiłem sam 2 lata temu na etapie dziury w ziemi. Będę mieszkał z dziewczyną, która oczywiście nie partycypuje w kosztach raty itd, co jest dla mnie zrozumiałe.
Niezrozumiałe dla mnie jest to, że ona nie chce partycypować w żadnych kosztach związanych z remontem. Zakup mebli, agd, paneli. Mówi że nie będzie dopłacać do mojego mieszkania i to dla mnie jest OK, ale
#spacex
źródło: comment_1590911055vE7j7uY4gHuVq6eQuKiwiR.jpg
Pobierz@salad_fingers: przesadzasz, każdy amerykański astronauta bez żadnego zająknięcia zostanie nazwany przez przeciętnego Amerykanina lub typową amerykańską gazetę bohaterem (hero, wydaje mi się zresztą że po angielsku ma to słowo ciut mniejszą rangę niż polski bohater). A nazwisk tych astronautów też za kilka miesięcy nikt oprócz pasjonatów nie będzie pamiętał.
Tak samo zresztą
@vasco_da_gama: Masz rację, oni lubią taki patos i "filmowość". Pewnie jest to trochę kulturowa różnica, mi się bohaterstwo kojarzy z jakimś szczególnym dokonaniem wymagającym ponadprzeciętnej odwagi między innymi przymiotami. A że w kosmos latamy już od prawie 60 lat i były tam (oraz bezpiecznie wróciły) setki osób to można już chyba mówić o tym raczej w kontekście rutyny.
@wuadek: Powoli już jest,
@wuadek: Już #!$%@?ąc od tego jak głupim i niebezpiecznym z założenia pomysłem były Wahadłowce, to przytaczanie ich jako jedyny przykład to zwykły cherry-picking. Policz tak samo ile utracono kapsuł Gemini, ile Apollo i ile Sojuzów.
Oczywiście pomijając kompletny bezsens ekonomiczny takich rozwiązań, co nie?
Nie chcę cię przekonać, że loty w
@salad_fingers: Są tak samo ryzykowne. W zasadzie masz kilka osób rocznie na ISS i tyle. Zobacz ile było testów do tego dragona a ile masz obsługi do zwykłego lotu cargo. Tam masz ubezpieczenie i tyle. Taka rutyna że masz obecnie dwa systemy podróży, w ty jeden jeszcze nie wylądował i koszty "za fotel" wyższe jak normalny start bezzałogowy. Napęd rakietowy kusił w
@salad_fingers: siedzenie w kapsule nie.
Ale fakt że z 300 milionowego narodu akurat tu zostałeś wybrany do tego siedzenia już tak :)
Ale prawda, też nie miałbym oporów żeby polecieć, no może tylko bym tego nie zrobił żeby nie fundować żonie gigantycznego stresu
@salad_fingers: btw prawdopodobieństwo śmierci tych astronautów było oszacowane na 1/276 (dla porównania samolot - ~1/5400000). Nie jest to może jakaś heroiczna odwaga żeby je zaakceptować ale IMHO dość sporo. Nie wiem czy jest jakiś "zawód" w którym prawdopodobieństwo przedwczesnego zgonu jest większe, może tylko żołnierz w aktywnym konflikcie zbrojnym.
https://www.businessinsider.nl/nasa-spacex-crew-dragon-loss-crew-mission-failure-chances-probability-2020-5?international=true&r=US