Wpis z mikrobloga

Wytłumaczcie mi jedną rzecz - skoro okna życia są po to aby oddać tam anonimowo dziecko, to dlaczego jak takie dziecko zostanie tam oddane to jest nagle szukanie matki i obława? Czy ten podniesiony alarm na wieść o tym, że znaleziono w takim oknie życia dziecko nie działa przypadkiem kompletnie odstraszająco dla zrozpaczonej kobiety?
  • 82
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@arteria: czasem kobiety zostawiają dzieci w wyniku depresji poporodowej, wtedy warto taką osobę odszukać bo może się okazać, że potrzebuje pomocy psychologa, której nikt nie udzielił i stąd też decyzja o porzuceniu dziecka. Ten stan, nieleczony, może się ciągnąć naprawdę długo i wtedy mogłoby być za późno na zmianę decyzji, do tego dochodzi też paraliżujący wstyd, że się porzuciło własne dziecko.

Matek się szuka z kilku powodów.
@arteria: Gdyby ktoś potem chciał adoptować to dziecko bez wpisanych rodziców (albo co najmniej matki) w akcie urodzenia, odszukanie jej, przeprowadzenie rozprawy o zrzeczenie się praw jest praktycznie niemożliwe.
@arteria: no #!$%@? klasyka. Młody różowy i już rozkminia o aborcji, zostawiania dziecka w oknie życia itd. Jak ktoś już wcześniej napisał "trzymaj nogi razem" to nie będziesz musiała o tym myśleć. A dla twojej wiadomości matka może w każdej chwili oddać dziecko legalnie i nie musi tego robić przez okno życia.
@arteria: też kwestia ta chyba, że okna życia to rzecz bardziej taka hm.. Religijna? Społeczna? I chyba nie jest to usankcjonowane prawnie, jak zrzeczenie się praw do dziecka w szpitalu po porodzie.

Tymczasem przepisy wymagają konkretnych rzeczy, żeby dziecko mogło być przekazane do adopcji.

Rozwiązaniem byłoby wprowadzenie przepisow, które przy dziecko z okna nie wymagają tych wszystkich formalności - ale raczej tak się nie stanie, bo za duże ryzyko.
Wytłumaczcie mi jedną rzecz - skoro okna życia są po to aby oddać tam anonimowo dziecko, to dlaczego jak takie dziecko zostanie tam oddane to jest nagle szukanie matki i obława


@arteria:

bo moze matka nie jest matka, a moze ojciec tez ma cos do powiedzenia (przy zalozeniu, ze jest mezem, albo wczesniej uznal juz dziecko w urzedzie stanu cywilnego), a moze matka ma problemy psychiczne i trzeba jej pomoc?

Jak
Nie zesraj sie, to ze ktos rucha a ty nie to nie twoja sprawa zakolaku XD


@Mapylus: jak nie moja sprawa skoro chce oddać dziecko do okna życia albo pobierać na nie zasiłki z moich podatków.