Wpis z mikrobloga

  • 0
Wczoraj zwaporyzowałem medyczna mary od lokalnego szmana, ponoć to jest purple haze. No i 3 sesja 215 stopni mnie totalnie zmiotła, głowa ciężka i taki stan że jedyne co, to na łóżko. Ale jak to po mary wpadł mi jeszcze pomysł iść do toalety (nie polecam) przy robieniu siku nogi mi odpływały aż w końcu się ugięły. I jak sobie stałem, tak nagle juz leżałem na podłodze. O co chodzi, czy mieliście kiedyś taki stan po MJ? Dodam jeszcze, że przed nabiciem #fenixmini wyczyściłem komorę octem spirytusowym bo przez sytuację z korona nie mam czym. Wołam #wykopjointclub #wykopjointclub bo nie pamiętam nigdy żebym miał taki stan. Ciemno przed oczami i gleba.
  • 4
  • Odpowiedz
  • 0
@Ku_bas czym ty to czyściłeś? XD

Stary, jak przetrwać pałeczka do uszu lekko zmoczoną woda to też będzie git, byle nie za mokre było.

Spirytus się utrzymał i parował ocet z ziółkiem
No głupio zrobiłeś.

Ale tak, czasem miałem tak że po mj uginały mi się nogi aż musiałem siadać żeby się wysikać.
  • Odpowiedz
  • 0
@4kroki: @Medyc: Namoczylem patyczek do uszu trochę w occie w celu wyczyszczenia komory bo na ściankach zawsze coś zostaje. Kurde to przez ten ocet tak musiało mnie sieknąć
  • Odpowiedz
@Ku_bas: walic juz sposob czyszczenia, mozeliwe, ze zapaliles jakies chemola. Pierwszy raz slysze taka historie. Po drugie nie oplaca sie sprzedawac medycznego bucha dalej xD, wiec chyba ziomek Cie w #!$%@? wali.
  • Odpowiedz