Wpis z mikrobloga

Hej, dentysta zalecił mi płyn do płukania gęby po myciu zębów. Płyn bez recepty więc nauczony doświadczeniem po tym jak aptekarz próbował mi wcisnąć posoloną wodę do przemywania uszu najpierw przeczytałem skład. 44 % alkohol, jakieś barwniki, dodatki smakowe, ładne opakowanie i miareczka. Przed płukaniem rozcieńczyć około 50/50 wodą. Jak myślicie, nie będzie taki sam efekt jak jakąś cytrynówką czy inną wódką kolorową sobie popłuczę? Zawsze taniej, po co mam przepłacać.
  • 9