Wpis z mikrobloga

@Popo44: zawsze na oko robię więc nie mam dokładnych proporcji: Majonez (ze dwie duże łyżki), musztarda (pół łyżeczki) - osobiście używam do wszystkiego Djon ale inna też da radę, bardzo drobno posiekana cebulka, bardzo drobno posiekany ogórek konserwowy (kiszony od biedy też się na da, ale bardziej tru jest konserwowy), łagodny ocet - jabłkowy albo ryżowy, cukier albo inny słodzik, sól do smaku.
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: Fajny sos.
Ja proponuję kiedyś zrobić taki bez ogórka i octu, w zamian dolać wody z ogórków piklowanych, nie byle jakiej, jak masz słodką, charakterystyczną i smaczną wodę, dobre ogórki ją mają, najczęściej te z nazwą pikle.
Gdzieś to podpatrzyłam i zajebiście mi smakuje taki sos do hamburgera, jest na maksa hamburgerowy.
  • Odpowiedz
@arinkao: nie bardzo rozumiem o jakie ogórki chodzi. Pickling po angielsku oznacza zarówno kiszenie jak i marynowanie w occie, chociaż ostatnio coraz częściej tylko to drugie. Piklami w Polsce też najczęściej się określa produkty konserwowane w occie. Te o których piszesz nie są w occie, czy mają po prostu słodszą zalewę?

Czasem dodaję wody z kiszonych, ale to jak sam narobię.
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: Nie mieszkasz w PL? U nas rozróżniamy tanie ogórki konserwowe w occie i droższe, pyszne ogórki które nazywają na słoiku pikle, są słodsze, zupełnie innej jakości. Kiszone to inny smak.
  • Odpowiedz