[kociooka]

Wczoraj byłam świadkiem jak w sklepie ojciec do swojego 6, 7-letniego synka powiedział „zamknij mordę”. Bo mały chciał hamburgera z Maca. I nie to że chłopiec krzyczał czy robił sceny tylko zapytał „tata a kupisz mi hamburgera?” - normalnie, jak głodne dziecko. Rodzina też normalna, ładnie ubrani, żadna patologia.

Jakoś mnie to mega uderzyło, myślałam potem o tym przez godzinę. Mimo że matka była obok w ogóle nie zareagowała.

Nie wiem jak takie dziecko się może poczuć, ja bym się nie mogła pozbierać jakby mi tak tata albo mama powiedzieli - dwie najukochańsze i najważniejsze osoby na świecie. Myśle że tego rodzaju p-----c słowna wyrządza dziecku głęboką krzywdę i zostaje w psychice do końca życia, choć dzieciak może nawet nie zdawać sobie z tego sprawy. Jak bardzo rodzice mogą zniszczyć u takiej małej osobki poczucie własnej wartości, poczucie bezpieczeństwa? Nie ma się co dziwić że potem jest tylu ludzi z problemami. Dalszy rozwój osobowości zawsze wiąże się ze sposobem w jaki rodzice cię traktują, czy dają ci bezgraniczne wsparcie, okazują czułość i są wrażliwi na twoje potrzeby, czy traktują jak śmiecia który im przeszkadza w życiu. I znowu mnie feelsy złapały ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#truestory #dzieci #feels

[G.....h]

@kociooka: To że ktoś jest ładnie ubrany nie znaczy że nie jest patologią, zapamiętaj bo znowu będziesz w ciężkim szoku.

[MojaPuffa]

@kociooka jak całe życie w chlewie to dla niego to normalne pewnie. Dla niego nienormalne będzie jak zobaczy normalną kochającą rodzine i wtedy go zaboli. Ja tak miałem.

[Z.....Z]

@kociooka: Ojciec teraz mówi do niego "zamknij mordę" a jak młody dorośnie i jak stary odpyskuje to mu przyłoży tak, że przypomni mu się ta scena ze sklepu z tym co powiedział, a wtedy tylko stary cap będzie płakał ( ͡~ ͜ʖ ͡°) jaki szacunek dajesz taki do Ciebie wraca

[Z.....Z]

@kociooka: Ja bym od razu mu powiedział "No jak się Pan k---a odzywa do dziecka? Kulturalniej się nie da?"

[kociooka]

@Gnieciuch: Wiem to doskonale, ale celowo napisałam że nie wyglądali na patolę żeby pokazać jak to jest powszechny problem... bo kiedy to się dzieje w biednych patologicznych rodzinach ludzi to tak nie rusza.

[MostlyRenegade]

Jak bardzo rodzice mogą zniszczyć u takiej małej osobki poczucie własnej wartości, poczucie bezpieczeństwa?

@kociooka: czego nie zrobią rodzice, zrobi za nich państwo

[Gamling]

@kociooka to jest k---a dramat. Dlatego jestem za eugenicznym rozwiazaniem. Ludzkosc nigdy nie zatrzyma karuzeli swego s----------a. Ten maly czlowiek zostanie wrzucony w swiat cierpienia bez zadnych narzedzi i powieli wszystkie bledy swoich rodzicow zanim cos zrozumie i dojdzie do madrosci o ile w ogóle.

[mckarmi]

@kociooka: myślę, że wręcz więcej jest przypadków patologicznych w rodzinach dobrze sytuowanych. Niekoniecznie są to tak rażące przypadki jak te z TV o wyrzuceniu dziecka przez okno, czy różnych formach przemocy fizycznej, ale własnie przemocy psychicznej. Tak samo jak w c--j, ale to na prawdę w c--j ludzi, którzy normalnie pracują, płacą podatki, nawet dobrze zarabiają, funkcjonują normalnie w społeczeństwie jest alkoholikami. Tylko nie piją denaturatu pod sklepem, a 12

[JakTamCoTam]

@kociooka: takie życie

[Hiszpanska-inkwizycja]

Ja byłem świadkiem, jak w przedszkolu madka powiedziała do swojej córeczki „co ty, kur.. niedorozwinięta jesteś ?”.
Wszystkie witki mi opadły, dobrze, że mój Młody nie był świadkiem tej sytuacji.

[Draakul]

@kociooka: ee tam, łagodnie jeszcze potraktował, mogło być zawsze gorzej. Takie życie

[Nuff]

@kociooka: dobrze mu powiedzial

[Kucharzpiekarznekromanta]

@MojaPuffa: ja za każdym razem płaczę w środku jak do koleżanki z pracy dzwoni mama albo tata, że jej przywiezie obiad

[sadcat]

@kociooka: raz byłam z chłopakiem na tajskich lodach, podchodzi normalna rodzina matka, ojciec, córka i starszy troszkę grubszy brat. Chłopczyk powiedział mamie, że nie chce lodów bo nie ma ochoty, chciał tylko popatrzyć jak Pani je robi. Matka do niego z pretensjami, że jak nie chce to ma siadać (były stoliki na polu) i patrzeć się za kare na rowery (takie co są do wypożyczenia w Krakowie) WTF. (・

[odidouo1]

@kociooka kiedyś pracowałam w biurze, gdzie bardzo często przychodziła córka szefowej z rodziną (mężem + 2 synów). Okropnie bogaci ludzie i tak samo okropni z charakteru. Ubrani za miliony złotych, ale z ich pysków leciało niezłe szambo. 0 szacunku do innych ludzi, ale też 0 szacunku do siebie nawzajem. Teksty w stylu "zamknij mordę" do dzieci słyszałam cały czas. Kiedyś nawet ta córeczka szefowej chwaliła się, że podczas wakacji tak "przywaliła"

[srogie_ciasteczko]

@kociooka: Ojciec teraz mówi do niego "zamknij mordę" a jak młody dorośnie i jak stary odpyskuje to mu przyłoży tak, że przypomni mu się ta scena ze sklepu z tym co powiedział, a wtedy tylko stary cap będzie płakał ( ͡~ ͜ʖ ͡°) jaki szacunek dajesz taki do Ciebie wraca

@ZPoetaZ: niestety rzeczywistość jest taka, że jak dorastasz, to rodzice dziwnie się zmieniają i

[Z.....Z]

@srogie_ciasteczko: Ale wtedy wystarczy, że w-----ą Cie i Ty już inaczej postępujesz