Wpis z mikrobloga

  • 696
Znowu zostałem zwyzywany od uprzedzonych rasowo, przez jakąś polkę, bo nie chciałem puścić dwóch meneli i cyganki za darmoszkę z Brzegu do Wrocławia. ¯_(ツ)_/¯ co ciekawe skurczybyki zaczęły łączyć sie w grupy. Śmieszne jest to, że zawsze są milutcy na początku, a jak ja jestem nieugięty zaczynają wyzywać i pluć.

Dlatego nie lubię jeździć na wschód.

#pkp #sziszucontent
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Kiedyś jechałam pociągiem z Wiednia do Warszawy przez Czechy. Wsiadam, a tam na moim miejscu cyganka niezadowolona, że proszę ją o zwolnienie mojego miejsca (rozumiem na krótkiej trasie, no ale szanujmy się). W każdym kraju zmieniali się konduktorzy na rodzimych. Czego ona im nie wciskała, żeby przejechać za darmo łojezu. Raz była zagubiona i nie rozumie języka, zaraz jednak rozumie i sie wydziera, potem niby wychodzi, ale zmienia tylko przedział. Była na
  • Odpowiedz
@maxbor555: nie ma to sensu, mają już grubo poza dozwolony limit. dodatkowo mamy wzywać sokistów którzy ich zatrzymują we Wrocławiu Głównym jeśli jakimś cudem wsiądą, ale zdecydowanie łatwiej im po prostu nie pozwolić jechać.
  • Odpowiedz
@Shishu: no racja. U nas w regionalnych to się przeważnie kończy tak, że albo wezwanie albo jak już nie ma domumentu to się macha ręką na niego, bo jednak presja duża jest od pasażerów bo przeważnie są to ludzie dojeżdżający na styk/ wracający z roboty, policja raczej nie wchodzi w grę, chyba że na końcowej
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@maxbor555 no to jest duży problem, ze stoisz między młotem a kowadłem - albo opozniasz pociag i ludzie jadący do pracy, na samolot czy do domu maja problem albo samemu się z nim silujesz.
  • Odpowiedz