Wpis z mikrobloga

Mirki, taka sytuacja, byłem świadkiem kolizji, w jednym samochodzie, tym w teorii poszkodowanym jechała strasznie #!$%@? kobieta nazwijmy ją X, cała sytuacja to było poprostu wjechanie w tyl samochodu na jednej z bardziej ruchliwych ulic miasta przez jej głupie i niebezpieczne hamowanie, ale jako że Polska B to brak kamer i wideorejestratorow więc kara dla samochodu z tyłu, ale wracając do X, uszkodzenia były niewielkie, zderzenie nastąpiło przy niskiej prędkości bo auto za nią hamowało do podłogi tylko trochę miejsca brakło przez korki, ale X nawet nie próbowała się dogadać tylko odrazu zaczęła kręcić aferę i dzwonić na policję, policja przyjechała, cała papierologia, X Ciągle zachowywała się jakby ktoś jej zabił rodzinę ale już każdy zaczął ja ignorować, bo bez sensu więcej nerwów tracic, dzisiaj jednak przyszły pisma od ubezpieczyciela do osoby która spowodowała wypadek i tam X twierdzi że w samochodzie były 4 osoby mimo że była tylko ona z jakimś dzieciakiem i domaga się odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu mimo że policji nie zgłosiła nic plus nie było dosłownie nic po niej widać, jak powinna teras zachować się osoba poszkodowana żeby jak najlepiej wyjść na jej kłamstwach?
#prawo #ubezpieczenia #polskiedrogi #wypadek
  • 18
@fauxr: to ze nie zgłosiła policji uszczerbku na zdrowiu to nie znaczy, ze go nie doznała. Objawy mogły wystąpić później. Jeżeli w jej zeznaniach są jakieś bzdury i kłamstwa to należy poinformować o tym towarzystwo ubezpieczeniowe likwidujące szkodę. Poszkodowana jest Pani X. Jak ktoś nie zachował bezpiecznej odległości i wjechal w tył jej auta to bardzo łatwo o uraz kręgosłupa.
@fauxr: Skoro była policja na miejscu, to zapewne zanotowali ile osób było w samochodzie.
To, że po kimś nie widać, że coś mu dolega po stłuczce to może być kwestia szoku, adrenaliny. Często bywa tak, że dopiero po godzinach lub dniach coś zaczyna boleć, puchnąć. Powinna mieć jakąś opinię lekarską, która to potwierdza.
@fauxr: w kwestii uszczerbku na zdrowiu to możesz go odczuć z czasem. W kwestii osób uczestniczących w kolizji to czy w notatce policji nie ma takich informacji?
Koniec końców dobrze że policja przyjechała bo jeszcze by się okazało że X zginęła w tym wypadku.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Co ciekawe teraz się dowiedziałem że akurat tego chłopaka który był na sto procent tam, nie ma wpisanego w papierach, są jakieś całkowicie inne kobiety
jak powinna teras zachować się


@fauxr: Ubezpieczycielowi odpowiedzieć zgodnie z prawdą - tzn. z własnymi przekonaniami co do okoliczności.
Ogólnie to już nie jest Twoja sprawa - to sprawa cywilna w praktyce między Tobą a ubezpieczycielem, w której nie masz już głosu. Np. mimo że się przyznasz do winy i dostaniesz mandat, to ubezpieczyciel może winę odrzucić. Albo mimo że uważasz że jesteś niewinny - ubezpieczyciel może ją przyjąć.

Ale z
@PanKracy582: to po co piszesz, że wjazd = winny z tyłu. Napisz wjazd = winny z tyłu (chyba, że ma świadków/ kamerkę). A nie od razu ciśniesz gościa, który może mieć po prostu żal do siebie, że mimo, że wina nie jest po jego stronie, to musi ponosić odpowiedzialność?
@KrwawyKefir: @PanKracy582 Tu jest wyrok uniewinniający najeżdżającego na tył kobiety, który nie zgodził się z przypisaniem mu winy przez Policję więc był wniosek do sądu o ukaranie. Kobieta gwałtownie zahamowała w związku z awarią jej samochodu. Biegły nazwał takie gwałtowne hamowanie "błędem taktyki jazdy". Biegły twierdzi, że powinna wcześniej sygnalizować, włączyć światła awaryjne (?) no i zapewne nie hamować tak gwałtownie: http://orzeczenia.ms.gov.pl/content.pdffile/$002fneurocourt$002fpublished$002f15$002f450525$002f0002506$002fW$002f2015$002f007452$002f154505250002506_V_W_007452_2015_Uz_2016-04-25_001-publ.xml?t:ac=$N/154505250002506_V_W_007452_2015_Uz_2016-04-25_001

Oczywiście jestem w stanie uwierzyć, że inny sąd lub