Wpis z mikrobloga

  • 1270
Tak. To dziś. Mija rok od ostatecznego upadku jednego z najlepiej zapowiadających się seriali. Ale nie ważne jak się zaczyna tylko jak się kończy, a Gra o Tron pokazała jakim stała się dnem po tym jak twórcy obrali swoją drogę w kreowaniu świata, w ukazywaniu charakteru postaci. Życzę wszystkim aby już nigdy nie dostąpili takiego zawodu jaki mieli fani Gry o Tron.


#got #graotron #seriale
FoxX21 - Tak. To dziś. Mija rok od ostatecznego upadku jednego z najlepiej zapowiadaj...

źródło: comment_1589866233uZgrKCfhtNPBzrTxtpt8qT.jpg

Pobierz
  • 104
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@FoxX21: kurcze pamiętam jak oglądaliśmy ze znajomymi premierę każdego odcinka. Siódmy sezon był taki se już, ale liczyliśmy, że to cisza przed burzą i wszystkie najlepsze sceny zostawili sobie na sezon ósmy. Już wtedy trochę dziwne było, że ma być tak mało odcinków ale się łudziliśmy, że każdy będzie długi i jakoś sensownie te wątki zakończą.

Potem były przecieki, ale tak idiotyczne, że nikt nie brał ich poważnie. A potem przyszła
  • Odpowiedz
@JazzBlurr: No właśnie, to jest problem - wracanie do czegoś co powoduje ból - do tego serialu nie da się normalnie wracać. A inne seriale mogę spokojnie oglądać po kilka razy.
  • Odpowiedz
@FoxX21 To jest wina HBO bo uznali że trzeba kończyć serial. Martin chciał żeby trwał. Od 7 sezonu fabuła biegnie jak szalona, a wydłużenie odcinków w 8 też było błędem, bo każdy epizod zamyka część historii i popycha ją dalej a tutaj wszystko się kotłowało. Szkoda, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem bożym
  • Odpowiedz
Przeczytałem wszystkie książki z Piesni lodu i ognia, następnie do obejrzałem serial. Oczywiście książka>film, ale serial wymiata i ani trochę się nie zawiodłem.
  • Odpowiedz
@FoxX21: Do tej pory nie mogę przebrnąć przez cały ostatni sezon. Odcinki od 4 oglądałem tylko raz w dniu premiery. To jak pokpili sprawę zakrawa o splunięcie w twarz i mam nadzieję że Dumb&Dumber nie znajdą już roboty w poważnym projekcie. Niech sobie robią gówniane sequele których nikt nie weźmie nigdy na poważnie. Tfu!
  • Odpowiedz
@Micho_master: nie odpowiesz? bo sam nie wiesz co piszesz. "Szaleństwa" Daenerys nie widać w książkach, nie ma czegoś takiego na chwilę obecną. Jedyne co można jej zarzucić, to to, że jest zbyt naiwna i zbytnio wierzy w dobroć innych no i to, że chyba jak każdy nie ma zbytnio doświadczenia w sprawach władzy. Ale sama podkreśla to wielokrotnie, że chce jednego - spokoju, tego, aby nikt nie groził już jej śmiercią,
  • Odpowiedz
@Czarendzer: pierwsze sezony robili pod okiem autora książki, a potem olali jego, jego zalecenia, pokłócili się z nim i postanowili robić po swojemu - i wiemy jak to się skończyło.
@jacek007g: Ale zrozum, że żadna postać nie jest czarna lub biała - każda ma swoje złe i dobre strony. Daenerys także. Przejawów jej szaleństwa nigdzie nie widać w książkach. Pozory, że jest inna od rodziny? Czyli sugerujesz że wszyscy Targaryenowie
  • Odpowiedz
@FoxX21: Rok? Minęło dużo dłużej, bo każdy fan tego świata, wiedział już, że od 5 sezonu twórcy serialu zaczęli znacząco obniżać poziom i spłycać wątki oraz charaktery postaci. Wątek Dorne w serialu był pierwszą zapowiedzią sraki, która miała się wydarzyć.
  • Odpowiedz
via Android
  • 4
@worldmaster W jednym odcinku dochodzi do ataku na KL. Najpierw bohaterowie mówią rzeczy sprzeczne z zasadami działania świata Westeros gdzie od zawsze dźwięk dzwonów w miastach oznaczał "atak wroga, wszyscy do obrony miasta" - dowód z serialu to sezon 2 odcinek 8, lub z książki opowieść skierowana do Aryi o bitwach jej ojca, inne wspomnienia bitew np. atak Tyrwina na KL. A oni w sezonie 8 nagle wymyślają że dzwony oznaczają poddanie
  • Odpowiedz