Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak funckjonować bez wspomagaczy?
Może zacznę od tego, że mam 23 lata i jestem samotny. Nie mam dosłownie ŻADNYCH znajomych. Dziewczyny nie mam i nie miałem z tym, że na tym mi nie zależy bo nie chcę i nigdy nie chciałem mieć. Nic nie widziałem, nic nie przeżyłem. Czuje jakbym żył w jakimś dniu świstaka, każdy dzień jest taki sam - dom-praca-praca-dom i mam już dość. Ile jeszcze będę tak żył? Prez jak długo jeszcze highlightem mojego życią będzie #!$%@? się jabolem w parku a potem doprawienie thiocodinem w domu z nadzieją, że się nie obudzę? Jedynym plusem braku znajomych jest chyba to, że pozostaje mi tylko #cpaniezapteki. Gdybym miał znajomośći i dostęp, już dawno grzałbym helupę. Jak wywrać się z tego letargu i zacząć wreszcie żyć? Czy może to jest życie? #przegryw #narkotykizawszespoko

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ec2884cf5c87a77924b5159
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 8