Wpis z mikrobloga

@indiglo: kibice też byli w podobny sposób gośćmi na pomorzu ale o tym co wyprawiali przed incydentem jakoś nikt nie wspomina. Petardy i race same się nie rzucały. Kibice arki sami siebie nie obrażali.
@Heph: Hm.. kosy między klubami to już chyba oddzielny rozdział, tak mi się wydaje :-), punktem zapalnym chyba było to, że panowie nie są tolerancyjni na jakieś meksykańskie formy bycia i podrywu :D i dobrze, porzadzek musi być
@indiglo: ale czy Ty wiesz co tam się działo czy tylko tak sobie mówisz. Najpierw poznać sprawę, a dopiero później wydać wyrok. Jezu czy takie trudne jest myślenie i nie bycie tendencyjnym