Wpis z mikrobloga

#zalesie
Mojej #rozowypasek odbiło i myśli że podróżuje między alternatywnymi wszechświatami. Rozmawia z wyimaginowanymi hakerami, Elonem Muskiem który rzekomo miał do nas przyjść ale zaatakowała go jaszczurka, cały czas gada o jakimś kodzie, symulacji czy czymś takim, porozumiewa się bez ładu i składu. Zaczęła też gadać o bogu, energii i innych dziwnych rzeczach. Otwiera drzwi bo "czeka na kogoś" a jak się pytam na kogo, to nie jest w stanie powiedzieć. Wybiega z domu krzycząc że "ktoś go zaraz zabije", poczym wraca po chwili, albo stoi na korytarzu. Dziś też powiedziała że w sumie to mnie kocha, ale jak przyjaciela i chciałaby mi pomóc znaleźć kobietę życia XD. Nie wiem co mam o tym sądzić, boję się że 4 lata związku pójdzie jak krew w piach, a już się zżyłem z nią emocjonalnie i mi szkoda. Nie chcę obwiniać #narkotykizawszespoko ale boję się, że #lsd odblokowało jej jakieś genetyczne predyspozycje do #schizofrenia czy paranoi które się teraz uaktywniły. Trwa to jakoś od poniedziałku i o ile bawiło mnie to trochę, potem przeraziło tak teraz jestem już tym po prostu zmęczony. Nie wiem jak naprawić różowego. I nie, nie jest to bait, nie wiem sam co mam o tym myśleć ani jak mam się zachować. Boję się, że to eskaluje dalej i sobie albo mi coś zrobi, bo "ktoś z przyszłości" jej powie że tak trzeba. Sam jestem dość otwartym człowiekiem na teorie multiversum i brain conectivity, ale wątpię że to tak wygląda. I proszę nie pisać że bolec na boku, bo oboje siedzimy większość czasu w domu, więc nie wiem gdzie ani z kim miałaby coś na boku robić XD. Proszę mirki spod #psychiatria doradźcie co począć, jak jej mogę pomóc albo co robić żeby nie pogarszać jej stanu.
  • 71
  • Odpowiedz
A w rodzinie miała/ma kogoś z chorobami psychicznymi? Możesz spróbować jej dać jeszcze raz jeśli czas i inne rzeczy zawiodą.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Możesz spróbować jej dać jeszcze raz jeśli czas i inne rzeczy zawiodą.

Nie jest to zbyt dobry pomysl
  • Odpowiedz
@MuchomorSromotnikowy: Ratuj różową i zadzwoń anonimowo do psychiatryka. Pobędzie tam miesiąc, ale ją uratują i będziesz odwiedzać osobę, którą kochasz. Inaczej może się to źle skończyć. Życzę powodzenia Mirku
  • Odpowiedz
@Prophet: W sensie jak będzie coś odwalać to dzwoń na pogotowie i powiedz jaka jest sytuacja. Jak ją zabiorą to jej nie ujawnią tego, kto ją zgłosił. I tak pewnie nie ogarnie tego i będzie Ci wdzięczna. Jakbym był w takiej sytuacji jak ona to marzyłbym o takim wybawicielu, który sprawi że odzyskam zdrowie i umysł.
  • Odpowiedz
Wołam wszystkich co komentowali:
@HiViolentJ: @Prophet: @bthzz: @jedzbudynie: @Kateshi: @sh2dov: @Mnichuu: @MagikLOL: @Zapaczony:

Sytuacja się nie zmieniła, różowy ciągle gada z jakimiś istotami które tylko ona widzi/słyszy. Myśli, że ktoś wyczaił, że ona żyje w symulacji. Straciła poczucie czasu, nie wie który jest miesiąc, rok, dzień, godzina. Nie wie kim jest, ile ma lat. Nie wie kim ja jestem. Myśli, że ktoś mną steruje, że ktoś używa moich oczu żeby ją podglądać? Mówi, że słońce nas wszystkich spali. W nocy odłączyła bojler i wifi, a jak się spytałem dlaczego to mówiła że mamy problem z prądem i się przegrzewa XD no kurna bojler ma grzać....

Ogólnie zmartwiłem się strasznie, jej rodzice dziś do mnie dzwonili bo ona od dwóch dni nie używa komputera/telefonu i jest poza zasięgiem. Jak powiedziałem jak wygląda
  • Odpowiedz
@MuchomorSromotnikowy: Trzymaj się tam. Ja myślałem, że ona już jest w szpitalu, a tutaj się dowiedziałem, że dopiero z nią porozmawiali? Tutaj natychmiastowo musi dostać środki na wyciszenie i mieć terapię - to bardzo ważne. Epizod schizofrenii paranoidalnej to może być tylko 1 epizod i koniec - ważne, żeby brała leki i będzie dobrze!
  • Odpowiedz
@MuchomorSromotnikowy:

Nigdy nie sądziłem, że będę musiał za kogoś podejmować decyzje w sprawach tak ważnych jak zdrowie/życie.

To teraz masz nauczkę, że LSD to nie jest zabawka. Bo wiesz, sporadyczne tripowanie to raz na pół roku. Wy to po prostu ćpaliście i to jest historia jakich wiele, typu "o jeden karton za dużo". Swego czasu też tak robiłem i znam masę takich przypadków.

Ale nie rozumiem czemu ratownicy jej nie
  • Odpowiedz
@Dobry_Ziemniak: No cóż, człowiek uczy się całe życie. Nigdy oprócz zielska nic nie cpalem, staram się czytać naukowe rzeczy o tym co biorę a nie jakies hyperreal. Nie było tam niestety nic o tym jak często a tylko o tym jak się buduje odporność. Tym bardziej ze przy ssri które bierzemy (sertralina) efekt kwasu jest w sumie tylko taki ze poprawia nastrój. Wiesz, tez jest sprawa taka ze człowiek czyta
  • Odpowiedz
@MuchomorSromotnikowy: O boże. Bierzecie SSRI i do tego kwasy? To ja nie wiem co Ty za naukowe rzeczy czytałeś, ale ZAWSZE pierwsza zasada jest taka, że jak się leczysz to nie ćpasz. Niczego. Po za tym, wbrew pozorom, na hyperreal znalazłbyś właśnie konkretne informacji co można z czym miksować, a czego nie i że w psychodelików nie powinno się tak często jeść.
  • Odpowiedz
@MuchomorSromotnikowy: Daj znać jak jutro będzie i naprawdę sam też się ogarnij, bo jeżeli oboje bierzecie antydepresanty to absolutnie nie powinniście do tego dokładać kolejnych substancji, szczególnie właśnie działających na serotoninę, bo w skrajnych przypadkach to się kończy zespołem serotoninowym.
  • Odpowiedz
Tzn. niby LSD z SSRI nie ma ryzyka ZS, ale no jest właśnie ryzyko jakiś powikłań psychicznych, jak widać.
Mówiłeś w ogóle ratownikom, że ona jest na lekach? Wiesz to mocno zmienia postać rzeczy, dlatego tak się przejąłem.
  • Odpowiedz
@Dobry_Ziemniak: Jasne ze mowilem, nie jestem głupi żeby zatajać takie informacje. Z tego co czytałem to nie ma ryzyka przy ssri tyle ze osłabia działanie. Dlatego niezbyt się bałem ze coś się stanie.

Teraz się ubrała i próbowała wyjść z domu rzekomo pogadać z ludźmi o 2 w nocy... musiałem jej zabarykadować sobą drzwi bo cholera wie gdzie by poszła i co by robiła, nie mogę jej pozwolić łazić samej
  • Odpowiedz