Wpis z mikrobloga

Ech, tęsknie za rządami Tuska. Za tymi "strasznymi" aferami z ośmiorniczkami, rozmowami u Sowy, z których tak naprawdę nic nie wynikało, za wtargnieciem policji do redakcji bodaj Wprost (co też raczej można by usprawiedliwić), czy słynnym wchodzeniem na krzesło Komorowskiego, albo gorszącymi cytatami o szczawiu czy kredycie i zmianie pracy. Afera z Amber Gold, której tak naprawdę nie było i która stanowi właściwie dowód, że oni nie bali się podejmować trudnych, ale koniecznych decyzji, kiedy inne partie by niczym gorącego ziemniaka przerzucali następnym, byle samemu sobie problemem nie ubrudzić rąk. Zwiększenie wieku emerytalnego, co z jednej strony było bolesne, bo dotyczyło moich rodziców, to wiadomo, że też niezbędne. Podejmowali trudne kroki, przez które mieli świadomość, że ucierpią w sondażach, ale i tak je robili. Kiedyś to było i człowiek nie doceniał.
#zalesie #polityka #neuropa #4konserwy
  • 4
@czynastolatek: mimo wszystko Kaczyński dorwał się do władzy dzięki tępocie wyborców oczadzonych uchodźcami, ośmiorniczkami, "włażeniem na krzesło" i całemu stadu innych, starannie rozegranych, fejkowych newsów skutecznie łyknietych bez popity. Szczytem wszystkiego było kłamstwo emerytalne, dzięki któremu leserzy, "nie chciejący pracować do śmierci" będą teraz pracować do śmierci tylko szybszej, ze względu na katastrofę w służbie zdrowia, zdemolowanej do reszty przez "fachowców".
Tak więc tak. Wygląda na to, ze przez niezbedną reformę