Wpis z mikrobloga

@to_jest_chyba_kurcze_zart: byłem świadkiem czegoś takiego na lodowisku. Dzieci do lat 6 za free wejście i łyżwy. Babka z obsługi pyta gównioka ile ma lat a madka go uprzedzając krzyczy, że 6. Gówniok z 50kg minimum, z wyglądu 12 xD ale #!$%@?, 5 złoty zaoszczędzone drogą nie chodzi.
  • Odpowiedz
@to_jest_chyba_kurcze_zart: matki tak uczą, mi mów prawde zawsze a później wychodzi często po latach że mów prawde jak jej pasuje i aby jej nie okłamywać, sieka w głowie i te niezrozumienie sytuacji gdy wychodzi że zrobiłeś coś źle jak byłeś uczony inaczej
  • Odpowiedz
@to_jest_chyba_kurcze_zart kurła fleszbeki z dzieciństwa. Jeździliśmy na wakacje do takiego zakładowego ośrodka wczasowego z pracy dziadka. To było jakoś częściowo finansowane właśnie z zakładu pracy, ale coś się dopłacało od siebie, no i dzieci do 4 lat miały za darmo pobyt. Ja miałam już 8 lat ale sytuacja rozchodziła się o moją siostrę ( ͡º ͜ʖ͡º) Nie wiem czemu, ale poleciałam z mamą i dziadkiem do tego
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@to_jest_chyba_kurcze_zart: jak ostatnio jechałam pkp z dziećmi to chciałam normale bilety im kupić, bo swoje nich już się lapalo na ulgowe.
Babka w kasie mnie namawiał, żebym nie kupowała ich bo dzieci wyglądają na młodsze xD
Nie mogła zrozumieć, że jednak nie skorzystam z tego cebula dealu.
  • Odpowiedz
@to_jest_chyba_kurcze_zart: Pamiętam, jak na jednym z basenów była zniżka dla dzieciaków poniżej 12 lat. Z koleżanką jeszcze długo po wchodziłyśmy na zniżoną cenę. Nie wiem jak to tak długo przechodziło ''zapomniałam legitymacji'', ale przynajmniej nie miał nas kto wsypać, bo chodziłyśmy same ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@to_jest_chyba_kurcze_zart: mój junior był niezły, ze 20 lat temu żona wiozła go autobusem do szkoły. W pośpiechu nie zdążyła kupić (albo kiosk był zamknięty, już nie pamiętam) biletów. Weszli do autobusu, siadają a młody na całe gardło "mamo, a ty nie kasujesz dziś biletów?"
Skurczybyk porządnym obywatelem był zawsze, do dziś i trochę mnie to irytuje.
  • Odpowiedz