Wpis z mikrobloga

  • 388
Bawi mnie, że w dziecinstwie myślałam, że moja mama późno miała dzieci (28 lat), a teraz sama tyle mam i nie dość, że okazuje się, że to nie jest jakaś wielka starość, to jeszcze w ogóle nie chce mieć dzieci.
I jeszcze myślałam, że dorośli nie kłamią, bo są przecież mądrzy. Iks de.
Mieliście jakieś takie dziecięce przemyślenia, które zweryfikował czas?

  • 102
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@iniacz:

Bawi mnie, że w dziecinstwie myślałam, że moja mama późno miała dzieci (28 lat), a teraz sama tyle mam i nie dość, że okazuje się, że to nie jest jakaś wielka starość, to jeszcze w ogóle nie chce mieć dzieci.


Znam kilka takich co nie chciało dzieci i w końcu na siłę próbowały je zrobić, a niektóre zostały starymi bezdzietnymi pannami. Po pewnym czasie odezwie się do Ciebie zegar
  • Odpowiedz
@iniacz:

Mieliście jakieś takie dziecięce przemyślenia, które zweryfikował czas?


Tak. Większość marzeń z młodości się nie spełnia, a na starość uważamy, że wcale ich nie mieliśmy (wariant optymistyczny) lub mamy o to permanentny ból d.... (wariant pesymistyczny). A prawda jest taka, że mamy nierealne oczekiwania, musimy celować na 10 stopień w górę, żeby trafić chociaż na 3 i się z tego cieszyć.
  • Odpowiedz
@Matti28 XDDDDDDDDDDD To typowe "Odmieni ci sie". Ehhh, zdajesz sobie sprawe, ze macierzynstwo nie jest takie cudowne i kolorowe? Bachor to powazna decyzja i nie kazdy chce go miec. Mamy takie czasy, ze mnozenie sie jak kroliki juz nie jest zadnym priorytetem (i bardzo dobrze). Jak nie chce gowniaka, to nie. Kazdy ma inne standardy i dla ciebie szczesciem moze byc spedzanie czasu z bachorem i zona, a dla kogos z
  • Odpowiedz
@Mapylus: Nie określam twojego życia jako puste, tylko jak będziesz starsza to nagle może ci się odwidzieć. Na starość będziesz, wredną starą babą, lub wesołą starą panną, która będzie karmiła słodyczami obce dzieci. Natury kobiety nie oszukasz. Nie znam pary, która byłaby ze sobą całe życie bez dziecka. Człowiek zrozumie to dopiero jak zostanie całkowicie sam.
  • Odpowiedz
@Matti28 Tak, tak. Na pewno bede zazdroscic innym babom rozwalonego krocza, rozstepow, obwislych cyckow i babrania sie w kaszkach i obsranych pieluchach oraz wstawania w nocy xD Moge byc stara panna, o ile dozyje. Nie przeszkadza mi to. A te "kobieca nature" wsadz sobie gleboko w dupe, bo to zadna natura tylko slepe kierowanie sie stereotypami i powszechnie znanym mitem o instynkcie macierzynskim, ktory nie wystepuje u kazdej kobiety. I fajnie
  • Odpowiedz
@Matti28: a już też nie p-----l, gdybyś miał racje to przyrost naturalny w Polsce by wygladał troche inaczej niż aktualnie. Jest dookoła uciech, że instynkt macierzyński uderza coraz później albo i w ogole. Nie można tutaj nikogo winić. Perspektywa przebierania pieluch z gównem, wstawania rano i użerania się z dzieckiem nie jest jakoś specjalnie zachęcająca. 2 razy to przeżywałem i nigdy więcej.

@Mapylus: Nie każda kobieta ma rozstępy
  • Odpowiedz
@MirkobIog ¯_(ツ)_/¯ Wciaz pozostaje niechec do tych malych obsrancow. Nawet jakbym miala 100% pewnosc ze po ciazy nic sie we mnie nie zmieni, to i tak nie zdecydowalabym sie na purchle. Za duza inwestycja, a do tego rozwali mi zycie. Juz wole kupic psa xD
  • Odpowiedz
@Matti28:

Nie znam pary, która byłaby ze sobą całe życie bez dziecka.


Gorzej, ja znam pary które nie są ze sobą mimo, że mają dziecko, więc taki argument jest... No sam widzisz jaki
  • Odpowiedz
@iniacz: ja za dziecka chciałam być kasjerką, bo myślałam, że wszystkie pieniądze, które dają ludzie są jej i musj być strasznie bogata ( ͡ ͜ʖ ͡)

Nie rozumiałam też czemu ludzie nie mogą po prostu dodrukować pieniedzy i nie byłoby ludzi biednych

Myślałam, ze pluszaki żyją i wstają i robią różne rzecy jak mnie nie ma, dlatego jak wyjezdzalam zostawialam im "wode" w pojemnikach

No
  • Odpowiedz
@Mapylus: To fakt, pierwsze 1,5 roku każdego z moich dzieci to udręka, nie polecam nikomu jeżel ktoś się mnie pyta o wrażenia jako ojciec. Dlatego też nikogo nie osądzam za niechęć do posiadania dzieci. Sam też nigdy siebie nie widziałem jako rodzica, ale spotkałem fajną kobitkę i sobie pomyślałem, że akurat z nią to chce miec dzieci. Także różnie może być, ale szanujmy decyzje, niezależnie od tego jakie one są.
  • Odpowiedz
@iniacz: ja kiedyś nie lubiłem oliwek, a dzisiaj się nimi zajadam. Bawi mnie że ludzie uznają to co myślą za pewnik i słowo wyroczni. Dlaczego Ci o tym piszę? Związałem się kiedyś z kobietą dużo starszą. Od lat 20 do lat 40 jej poglądy, postrzeganie życia, priorytety zmianiały się wielokrotnie. Ona sama się śmiała z tego jaką kiedyś była i co myślała. Jak ją poznałem to nie chciała dzieci, później
  • Odpowiedz
Mieliście jakieś takie dziecięce przemyślenia, które zweryfikował czas?


@iniacz: Tak.
Z racji, że ojciec nie wylewał za kołnierz, to w pewnym momencie życia myślałem, że nigdy się nie ożenię, bo będę MUSIAŁ przychodzić pijany do domu. Możecie teraz piłować japy HEHE WYKOPEK DEBIL, ale naprawdę tak myślałem jako
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@iniacz: moja matka urodziła mnie późno i od zawsze chciałem wcześniej dzieci żeby nie było takie różnicy w wieku. Oczywiście nie chciałem się nimi opiekować i mnie ich już, ale udało się 6 lat wcześniej niż różnica ja-mama
  • Odpowiedz
@iniacz: Starość wielka to nie jest, ale na pierwsze dziecko to już jest chyba ostatni dzwonek, jeśli chce się mieć mniejsze szanse np na zespół downa i inne choroby.

Ja zawsze myślałam, ze ludzie trzymają się zasad i ze w ogóle jakieś zasady istnieją XD
Ze ludzie pracujący jako Np policjanci czy lekarze są zawsze dobrzy i pomocni
  • Odpowiedz