Wpis z mikrobloga

#kiciopyta #motoryzacja #ppf #motobieda #mgr #druciarstwo #mechanikasamochodowa
Czy może mi ktoś wytłumaczyć skąd ten "hype" na naprawianie i reanimację aut po postojach w ostatnim czasie? Bo od kilku miesięcy coraz częściej widzę że coraz więcej osób porywa się z czymś takim i często nie znając się na temacie, i nawet nie będąc związanym z branżą. Jaki jest sens kupowania starego rzecha po kilku latach postoju, i jego naprawianie przez następne kilka miesięcy?
  • 12
@bazylo nie o to chodzi, ale chodzi mi o to że nie ogarniam takiej sytuacji, kupna starego trupa, który nie jest żadnym klasykiem, no i jego naprawa tak aby tylko jeździł i późniejsza jego eksploatacja, skoro taniej wyjdzie kupno auta nie stało