Kanada, 1980 rok. Dziennikarz gazety Toronto Star Rick Brennan kłóci się z właścicielem stacji benzynowej Neilem Shepherdem, odmawiającym zatankowania Łady. W obliczu interwencji w Afganistanie wiele stacji benzynowych zaprzestało obsługiwania samochodów tej marki dopóki sowieci się nie wycofają. Łada weszła na kanadyjski rynek na początku 1979 roku oferując model 2106, który z miejsca stał się najtańszy, hasła reklamowe mówiły o "dwóch samochodach w cenie jednego" i było w tym sporo prawdy. Pozwoliło to na umiarkowany sukces rynkowy i sprzedaż na poziomie mniej więcej tysiąca sztuk miesięcznie. Później do gamy modelowej dołączył też model Niva i Samara. #samochody #motoryzacja #kanada #ciekawostki #historia #ciekawostkihistoryczne
@tankowiec_lotus: Akurat auto było do pewnego stopnia w zasięgu robola z fabryki garnków. W republikach bałtyckich stopień zmotoryzowania zbliżał się do 100 samochodów na 1000 mieszkańców, w RFSRR o połowe mniej, ale w dużych miastach jak Moskwa stopień zmotoryzowania był naturalnie wyższy. Punktem zwrotnym w dostępności samochodów w ZSRR był zakup licencji na Łade Żiguli i rozpoczęcie jej produkcji w 1970. Samochody wtedy rozdzielano według zakładów pracy, np. pracownicy fabryki
@tankowiec_lotus: No i fakt, że wielu ludzi nie jeździło do pracy samochodem, nawet jeśli je miało. Samochody w ZSRR wtedy się oszczędzało przed zużyciem i często ludzie też np. nie jeździli w zimie.
Forma protestu trochę bez sensu. Jeśli ktoś kupował Ładę, to raczej nie z sympatii do Związku Radzieckiego. Jego niedogodności w związku z utrudnionym tankowaniem nijak się też przekładały na termin wyjścia sowietów z Afganistanu.
@Ikarus_260: Niepopularna opinia, ale Łada 2106 i jego rozwinięcia > wypusty samochodopodobne FSO. Co do większej popularności Łady w Kanadzie dodałbym że samochód był bardziej oszczędny w spalaniu od amerykańskich samochodów, co w czasach kryzysu naftowego z lat 70 miało niebagatelne znaczenie. Nawet gdzieś spotkałem się z opinią że Łada była bardziej niezawodna, bezpieczniejsza i nowocześniejsza od tego co tłukło wtedy Detroit.
@msuma: Chyba chodziło o to, żeby Kanadyjczycy ze względu na te uciążliwości rzadziej decydowali się na zakup nowej Łady i nie dali już sowietom zarobić.
@MirekWyznajeAnonimowo: Byś się zdziwił ilu ludzi twierdzi że FSO produkowało lepsze samochody od Rosjan. Nawet w jednej z poprzednich firm w których robiłem byli ludzie którzy bronili Poloneza które się rozpadały po kilku latach użytkowania i wyśmiewali ludzi którzy kupili po okazyjnej cenie Łady 2107 w połowie lat 90. Firma to było MPWiK, więc pracownicy potrzebowali w miarę taniego, uniwersalnego samochodu który polnych dróg i dziurawego asfaltu się nie boi.
Niepopularna opinia, ale Łada 2106 i jego rozwinięcia > wypusty samochodopodobne FSO
@rebel101: Wielokrotnie spotkałem się z tą opinią, ale to nieprawda, łady nie różniły się znacząco od kredensów, a poldożery były od nich nawet bardziej cywilizowane. Owszem, miały niby nowocześniejsze zawieszenie, ale za to jakość montażu i materiałów wołała o pomstę do nieba. A przecież w Polsce mieliśmy do czynienia z eksportowymi egzemplarzami, a w przypadku FSO – z
@Ikarus_260: Jak dla mnie logika sprzedawcy bez sensu. Typowa odpowiedzialność zbiorowa...nic innego. No ale to wolny kraj. Towar sprzedawcy, może sobie z nim robić co chce :p
W obliczu interwencji w Afganistanie wiele stacji benzynowych zaprzestało obsługiwania samochodów tej marki dopóki sowieci się nie wycofają. Łada weszła na kanadyjski rynek na początku 1979 roku oferując model 2106, który z miejsca stał się najtańszy, hasła reklamowe mówiły o "dwóch samochodach w cenie jednego" i było w tym sporo prawdy. Pozwoliło to na umiarkowany sukces rynkowy i sprzedaż na poziomie mniej więcej tysiąca sztuk miesięcznie. Później do gamy modelowej dołączył też model Niva i Samara.
#samochody #motoryzacja #kanada #ciekawostki #historia #ciekawostkihistoryczne
@Shodan56: albo w latach 1941-1945 ;-)
@tankowiec_lotus: szary wania to chodził piechotą w dziurawych butach a o rowerze to tylko marzył, nie mówiąc o motorze
Punktem zwrotnym w dostępności samochodów w ZSRR był zakup licencji na Łade Żiguli i rozpoczęcie jej produkcji w 1970.
Samochody wtedy rozdzielano według zakładów pracy, np. pracownicy fabryki
Komentarz usunięty przez moderatora
@rebel101: przeciez tak uwaza zdecydowana wiekszosc. od zawsze. ¯\_(ツ)_/¯
@Ikarus_260: i nie palili w środku
@rebel101: Wielokrotnie spotkałem się z tą opinią, ale to nieprawda, łady nie różniły się znacząco od kredensów, a poldożery były od nich nawet bardziej cywilizowane. Owszem, miały niby nowocześniejsze zawieszenie, ale za to jakość montażu i materiałów wołała o pomstę do nieba. A przecież w Polsce mieliśmy do czynienia z eksportowymi egzemplarzami, a w przypadku FSO – z
No ale to wolny kraj. Towar sprzedawcy, może sobie z nim robić co chce :p