Wpis z mikrobloga

@Dusza_Jest_Chaosem moja pierwsza deathmetalowa płyta. Nowy kolega z liceum zaprosił mnie do siebie pierwszy raz i zgwałcił przez uszy puszczając to na jamniku. Wtedy była to dla mnie jedna ściana dźwięku. Potrzebowałem czasu, żeby rozsmakować się w takiej muzyce i nauczyć nią cieszyć.
@Dusza_Jest_Chaosem death metal i wogole wiele odmian metalu to nie ma być muzyka miła i łatwo wchodząca. Do tego trzeba dojrzeć i na pewno nie można zacząć słuchać takiego gatunku od cannibal corpse. Większość osób zaczyna od rocka potem Metallica Slayer. Rozumiem w 100% ludzi którzy mówią że to ściana dźwięku . Kiedyś też tak to brzmiało dla mnie. Dziś to jest dla mnie piękne a jako że gram na gitarze to
@technojezus: masz rację, ale mam wrażenie że mój komentarz odebrałeś trochę negatywnie. Ja serio podziwiam, jeśli ktoś jest w stanie odróżnić słowa i muzykę w death metalu. Ja nie jestem w stanie ale i tak czasem tego słucham bo lubię xD
@Gviazdor: metal z podgatunkami jest tak bardzo melodyczny, że zjada wszelkiego rodzaju inne popularne obecnie gatunki w stylu pop/rap i to jest fakt, a jeżeli to negujesz czy inni to nie moja wina.

A gatunki z wstawką ,,melodic'' muzycznie są na poziomie utworów z muzyki klasycznej/filmowej.

Ja słucham wszystkiego co jest ,,melodyczne'' obojętnie jaki to rodzaj muzyki, ale jeżeli ktoś pisze, że ,,metal'' nie jest melodyczny tylko to jest ,,walenie bez