[KubaGrom]

Przeglądam sobie meldunki epidemiologiczne PZH i zastanawia mnie na ile obserwowane spadki zachorowań to wynik częstszej higieny i zmniejszonej ilości kontaktów w związku z ograniczeniami, a na ile wynik mniejszej ilości zgłoszeń i wizyt u lekarza. Spadła liczba biegunek jelitowych z każdej przyczyny i zatruć pokarmowych. Mniej jest na przykład zatruć salmonellą (970 vs. 1200 w zeszłym roku). Coś takiego raczej jest zgłaszane, nawet teraz, bo objawy salmonellozy zwykle są dosyć nasilone.
Ponieważ biegunki wywołane przez E. coli, Clostridium, Campylobacter i inne bakterie, to typowe "choroby brudnych rąk" oraz często wiążą się z masowymi pojawieniami w stołówkach, to mycie rąk i zamknięcie szkół mogło mieć tutaj rzeczywisty wpływ na ten spadek. Podobną przyczynę może mieć wyraźny spadek wirusowych zakażeń jelit dzieci do lat 2, których jest ponad 3 razy mniej niż w zeszłym roku (4170 vs. 14 800) - tak małe dzieci zwykle zarażają się od starszego rodzeństwa.
Spadek widać też w zapaleniach jelit rota- i norowirusowych.

Spadek liczby przypadków kiły i rzeżączki może w jakimś stopniu wynikać z ograniczeń epidemicznych, ale może też być wynikiem rzadszej diagnostyki przez zajęte czym innym szpitale. Podobnie może być z boreliozą, której wykryto w tym roku o 1/3 mniej.

Najwyraźniejszy spadek liczby przypadków dotyczy jak na razie odry - do 30 kwietnia w zeszłym roku było ich 1000, w tym tylko 21. To 50 razy mniej. Ponieważ inne choroby dziecięce jak płonica, ospa wietrzna, świnka i różyczka, nie zanotowały aż tak wysokiego spadku, czyli zachorowania mimo obostrzeń i obaw były zgłaszane, ten spadek musi być rzeczywisty i wynikać z faktycznej mniejszej liczby zakażeń. Być może ma źródło w zamknięciu szkół i w masowych wyjazdach Ukraińców.

Być może dałoby się określić przyczyny spadków porównując poszczególne meldunki z okresu obostrzeń i przed nim. Panika na temat mydła przeciwbakteryjnego zaczęła się u nas wcześniej niż pozamykanie wszystkiego.
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/2020/INF_20_04B.pdf
#epidemia #zdrowie #wirus #medyczne