Wpis z mikrobloga

Dlaczego PiS nie chcę wprowadzić stanu klęski żywiołowej?
Ktokolwiek się domyśla, ma jakiś pomysł?
Tak, słyszałem o konieczności wypłacania odszodowań, ale też o tym, że są one trochę demonizowane. Skarb państwa musiał by pokryć koszty stałe, gdyby jakieś przedsiębiorstwa z powodu wprowadzenia stanu nadzwyczajnego nie mogły funkcjonować oraz straty wynikające z np zepsucia się towarów w magazynach itp.
To naprawdę byłoby tak dużo? Bo mi się wydaje, że w innych przypadkach Skarb Państwa wywala lekką ręką
ogromną kasę, ale akurat tutaj chcą się zatroszczyć o finanse? Przecież podobno nasza gospodarka jest potężna i mamy duże rezerwy.
Czy zaoszczędzenie tych pieniędzy jest warte burdelu prawno-politycznego jaki się przez to wywołał? Wystarczyło z miesiąc temu wprowadzić stan klęski żywiołowej żeby przełożyć wybory zgodnie z prawem i żeby ograniczanie wolności i swobód obywatelskich było zgodne z prawem.
Dlaczego tego nie zrobili? Testują na co mogą sobie pozwolić? Pytam serio, może ktoś wie? Może odpowiedź jest jakaś oczywista, a ja jestem głupi?
#polityka #neuropa #4konserwy #wybory
  • 3