Wpis z mikrobloga

  • 2
@pierdze ten pierwszy wystarczy że by złapał za dach, a nie za ramę boczną i by siła odśrodkowa podniosła podłogę samochodu, a dzieciak by nie wyleciał
  • Odpowiedz
@pierdze: ło kurde, te gify mi właśnie przypomniały jak tej zimy byłem u kumpla w Norwegii i wzięliśmy jego dzieciaki na sanki, znajomy miał takie jakieś dość nowoczesne, jakiś stalowy rydwan z kierownicą dla 2 osób, w #!$%@? ciężki nawet dla mnie

no i tak robimy te kilkanaście zjazdów, wszystko jest cacy, aż jeden mieliśmy taki, że młody z którym jechałem we dwójkę jakoś się przekręcił, wybiło nas w powietrze
  • Odpowiedz