Wpis z mikrobloga

Wszedłem w aktualności Google, a tam:

"pierwsze zdjęcie Anny Lewandowskiej po porodzie"
"mama Anny Lewandowskiej zdradza kulisy porodu"
"pierwsze zdjęcia dziecka Anny Lewandowskiej"

Słodki Jezu... Jak bardzo trzeba nie mieć żadnych zainteresowań, żeby karmić się takim gównem. Co się dzieje z tym społeczeństwem... Czy naprawdę statystyczna Pani Kowalska potrzebuje mieć wzór w postaci jakiejś celebrytki w którą będzie zapatrzona i będzie żyć jej życiem, dzięki czemu zapomni trochę o szarości własnego?

#przemyslenia #gownowpis #trudnesprawy
  • 1