Wpis z mikrobloga

#zwiazki Po 8 latach w związku i ślubie ustalonym na Sierpień właśnie (konkretnie w poniedziałek) baba mnie rzuciła dla gościa którego zna od zeszłego wtorku. W dodatku tak trzymała dyskrecje ,że o sprawie dowiedziałem się w piątek (wtedy też złożyłem im wizytę w parku w którym się spotkali).
  • 130
  • Odpowiedz
@Kubul: @grubypajonk: Teraz już ochłonąłem przemyślałem kilka spraw i tak szczerze mówiąc bardziej mi żal kotów które bierze niż jej. Ale mam potrzebę się wygadania komu tylko się da.
  • Odpowiedz
@kepak: a mozesz przyblizyc jej "portret psychologiczny" lub opisac osobowosc/charakter? ciekawi mnie czy to byla karyna tipsiara z bananowej mlodziezy czy taka szara myszka katoliczka?
  • Odpowiedz
@tomjar: Coś pomiędzy, doktorantka, żyliśmy sobie spokojnie bo ja jestem raczej mało rozrywkowy, ona raczej się dostosowywała, ale też widać miała może jakieś inne widzenie. Fakt faktem zapuściłem się przy niej z wagą ,ona też tyle, że jak się poznaliśmy to ja byłem puszysty, a ona dosyć chuda. Myślę, że procentowo zapuściliśmy się tak samo ale ja teraz np ważę 160. Ona chciała niby mnie wspierać w chudnięciu ale kończyło
  • Odpowiedz
@kepak: no fakt malo ktora by sie chcila pokazac w towarzystwie misia polarnego, one juz takie sa z facetami chyba nawet odwrotnie :) doktorantka czego? wyzszej szkoly gotowania na gazie tzn psychologia, socjologia?
  • Odpowiedz
@kepak: nie zostawiaj jej kotów! Ona jest winna, ona Ciebie puściła bokiem, więc jej nie ulegaj. Olej ją już teraz, ale koty zabierz, bo będziesz żałował (chyba, że od początku były jej).

Trzymaj się stary. Mój dziadek mawiał: tego kwiatu to pół światu.
  • Odpowiedz
@Katedra_z_chlebkiem: Koty były brane jak już ze sobą mieszkaliśmy tylko brała je w tajemnicy przede mną ( dowiadywałem się jak kot był w domu) i np. drugiego kota kupiła rasowego ( za 1500 zł, szlag mnie trafił jak to usłyszałem). Może tego pierwszego by mi się udało zabrać, ale zżyły się ze sobą i nie będę ich rozdzielał.
@tomjar: Chemia, ale po tym też roboty nie ma. Jeszcze
  • Odpowiedz