Wpis z mikrobloga

@seeksoul: A to nie jest tak, że marszałek sejmu zostaje p.o. prezydenta tylko jeśli zajdzie jeden z przypadków opisanych w konstytucji, a obecny przypadek nie wpisuje się w żaden z nich?
  • Odpowiedz
@seeksoul konstytucja przewidziała taki przypadek. W przypadku wprowadzenia stanu wyjątkowego kadencja wydłuża się o ten czas automatycznie, jeśli w tym czasie wypadają wybory. PiS najzwyczajniej kłamie
  • Odpowiedz
@seeksoul: @Kalafijor: @Gohji:

@drhab: ma racje. Widzę, że wykopki same przespały lekcje na WOSie. Konstytucja jednoznacznie definiuje kto przejmuje obowiązki prezydenta w przypadku gdy prezydent umrze, zrzeknie się urzędu, stanie się niezdolny do wykonywania obowiązków z powodu choroby lub zostanie usunięty z urzędu wyrokiem trybunału stanu. Nie mówi nic o przypadku, gdy nowy prezydent nie zostanie wybrany, a mandat starego upłynie.

Oczywiście pisowskie łajzy
  • Odpowiedz
Nie mówi nic o przypadku, gdy nowy prezydent nie zostanie wybrany, a mandat starego upłynie.


@Furox: Mówi, choćby tutaj

Jeżeli Prezydent Rzeczypospolitej nie może przejściowo sprawować urzędu, zawiadamia o tym Marszałka Sejmu, który tymczasowo przejmuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej.

Gdy Prezydent Rzeczypospolitej nie jest w stanie zawiadomić Marszałka Sejmu o niemożności sprawowania urzędu, wówczas o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej rozstrzyga Trybunał Konstytucyjny na wniosek Marszałka Sejmu. W
  • Odpowiedz