Wpis z mikrobloga

Dla mnie scena francuskiego CSa jest niesamowita. Po latach sukcesów LDLC, envyus, titan czy G2 w 2018 roku bardzo zwolnili. shox i kennys męczyli się w g2, apex i nbk siedzieli na ławce w g2, a najlepszym teamem pod koniec roku było LDLC pod wodzą Alexa. Brak większych perspektyw dla doświadczonych zawodników, jeden wielki talent w postaci Zywoo. Tymczasem pod koniec roku powstaje Vitality. Team z apexem, rpk, nbk, happy i zywoo. Skład marzenie jakby posklejać najlepszą formę poszczególnych graczy. Okazało się jednak, że coś tam zaczęli pykać. W między czasie g2 porzuciło pomysł grania ze smithzzem i ex6tenzem. G2 wychodziło na prostą, Vitality w dynamicznym tempie się rozwijało. Ten stan trwa do dziś, z tym że do grona talentów dołącza nivera i maka. Francja która była w ogromnym dołku nagle znowu jest topową nacją na świecie, z dwoma zespołami top10 Europy i Heretics tak świetnie walczącym w ESL one road to rio.
#csgo
  • 11
@RyderV13: czemu akurat u Brytoli? Przed nim cała scena francuska lub międzynarodowa, native speaker IGL to złoto w dzisiejszych czasach, więc ze znalezieniem dobrego teamu nie będzie miał problemu. Pytanie czy w ogóle o tym myśli, bo ostatnimi czasy to pogrywa w Valoranta, także ten.