Wpis z mikrobloga

Zakaz jazdy rowerem, zgadza się?


@satba: Pod warunkiem, że miałem opcję wjazdu na DDR tu na zdjęciu takiej opcji nie ma. Nie może jechac po trawie pojazdem.
  • Odpowiedz
poproszę stosowny przepis, dziękuję.


@satba: Ja prosiłem pierwszy o przepis, że rowerzysta ma obowiązek teleportacji lub jazdy pojazdem po trawie i się wykoleiłeś.
  • Odpowiedz
@reddin:

@satba: Ja prosiłem pierwszy o przepis, że rowerzysta ma obowiązek teleportacji lub jazdy pojazdem po trawie i się wykoleiłeś.

Oj nie :). Zaczynamy od początku: rowerzysta nie może poruszać się po jezdni, gdzie ustawiony jest znak zakaz ruchu rowerów, zgadza się? Jest to wykroczenie drogowe, zgadza się?
  • Odpowiedz
Czyli uzgodniliśmy, że nie może jechać, zgadza się?


@satba: Dlaczego ma stać? Chce jechać. Więc musi jechać dalej do skrzyżowania. Bo nie może się teleportować, ani jechać po trawie.
  • Odpowiedz
@satba: Dlaczego ma stać? Chce jechać. Więc musi jechać dalej do skrzyżowania. Bo nie może się teleportować, ani jechać po trawie.

To Ty napisałeś o staniu, zgadza się?

Chce jechać.

Też wiele rzeczy chcę. Nie na wszystko pozwalają przepisy. I żona ( ͡° ͜ʖ ͡°). Chcę skręcić w lewo i skrócić sobie drogę o 1km, ale jest zakaz skrętu i nie mogę :(. Dura lex sed
  • Odpowiedz
@liberte2137: Dlaczego wykopki uzurpują sobie prawo do stanowienia prawa? Do wywierania na innych presji, lub ograniczania komuś wolności, skoro kierowcy nie są od stanowienia prawa? Nie ma obowiązku jeździć samochodem, nie chcę nie muszę.
  • Odpowiedz
Chcę skręcić w lewo i skrócić sobie drogę o 1km, ale jest zakaz skrętu i nie mogę


@satba: Więc jedziesz do kolejnego najbliższego skrzyżowania i skręcasz. Polskie rozwiązania drogowe ssą. Do tego polscy kierowcy uzurpują sobie prawo siły do stanowienia prawa wobec rowerzystów. A tylko Policja ma prawo karać.
  • Odpowiedz
@reddin: znowu się zagalopowałeś i dodałeś coś od siebie. Uzgodniliśmy, że rowerzysta nie może poruszać się po jezdni? Wydaj mi się, że tak. Wspomniałeś, że ma stać. Tak jak napisałeś, dla mnie może stać. O ile nie ma znaku zakazującego. I tyle. I na przyszłość warto zajrzeć do ustawy o ruchu drogowym przed podjęciem decyzji o poruszaniu się po drodze.
  • Odpowiedz
czyli jednak te żarty o niezbyt lotnym umyśle rowerzystów nie wzięły się znikąd, skoro wolą #!$%@?ć ruchliwą drogą wśród samochodów i stwarzać zagrożenie dla siebie, niż przejść dwa kroki i jechać sobie spokojnie ścieżką.


@MostlyRenegade: To może być dla niektórych szokujące, ale w ruchu miejskim jazda po ruchliwej jezdni jest dla rowerzysty znacznie bardziej przewidywalna niż po DDR - choćby dlatego, że piesi zazwyczaj nie pakują się na jezdnię nie
  • Odpowiedz
Uzgodniliśmy, że rowerzysta nie może poruszać się po jezdni?


@satba: Jeśli rowerzysta jedzie i raptem jakiś pajac z urzędu postawił znak to nie jest ściana. Nie ma obowiązku teleportacji oraz jazdy po trawie więc jedzie do najbliższego skrzyżowania i tyle. Znak jest nieprawidłowo postawiony, powinien stać za skrzyżowaniem.
  • Odpowiedz
Że znak ma stać za skrzyzowaniem.


@satba: A gdzie ma stać jak nie ma możliwości wjazdu tutaj na DDR? To jest nieprawidłowo zaprojektowane oznakowanie. Rowerzysta ma zakaz jazdy drogą i nie ma możliwości jej opuścić a jechać chce i musi. To tak jak by postawić tam zakaz ruchu dla samochodów i kierowco martw się, możesz na plecach nieść samochód.
  • Odpowiedz