Aktywne Wpisy
Rasteris +736
I kolejna tropikalna noc za nami. W Warszawie temperatura spadła do 24 stopni, a za nic tropikalna uznaje się taką gdy nie spada poniżej 20. I kilka następnych dni też ma być takich. A średnio takich nocy w roku było 3 na zachodzie kraju, i poniżej 1 na wschodzie. Ale od kilku lat to dobija nawet do kilkunastu. Temperaturowe to jesteśmy tam gdzie w latach 80 była Bułgaria czy pólnocna Grecja.
I
I
Wrrronika +707
Śmiechu warte
Baba nigdy nie leciała samolotem i na 1 wycieczkę wybrała Sri Lankę xD
Oszczędzała trochę i jedzie na 10 dni sama.
Więc
Baba nigdy nie leciała samolotem i na 1 wycieczkę wybrała Sri Lankę xD
Oszczędzała trochę i jedzie na 10 dni sama.
Więc
Ze względu na to, że jutro moja żona ma urodziny i obiecałem jej coś specjalnego na kolacje, pomyślałem o klasycznym surf and turf. W związku z tym zakupiłem słuszną paczkę krewetek, z których jutro będę potrzebował tylko trochę. Skoro tak a dziś też trzeba było coś zjeść to może klasyka poszerzona o dodatkowy składnik ... czyli klasycze aglio olio e peperoncino z dodatkiem krewetek.
Klasyczne aglio olio e peperoncino to makaron, oliwa, czosnek, ostre papryczki, sól, pieprz i dojrzewający ser (dziś grana padano). Klasycznym dodatkiem do tego dania jest również natka pietruszki. Ja dziś ten zestaw poszerzyłem o krewetki (16/20) penaeus monodon zwane tygrysimi, łyżkę masła i 50ml dobrego białego wina (w tym przypadku wino z późnych zbiorów rieslinga więc umiarkowanie kwaśne, a wręcz lekko słodkawe).
Pełny skład:
- 300g krewetek
- 300g makaronu tagiatelle
- jedna ostra papryczka
- 8 średnich ząbków czosnku
- łyżka posiekanych listków pietruszki
- 100ml oliwy z oliwek
- łyżka masła
- 50 ml białego wytrawnego/półwytrawnego białego wina
- ser dojrzewający grana padano
Sposób przyrządzenia:
Zagotowany duży garnek osolonej wody (tip: solić po zagotowaniu, dzięki temu woda szybciej dojdzie) zajmuje miejsce na największym palniku. Wrzucam makaron i jak najszybciej z powrotem doprowadzam do wżenia. Potem skręcam żeby woda ciągle ładnie się gotowała ale bez efektu wychodzenia z garnka. Makaron gotuje się jakieś 12 min. Po 3 minutach na rozgrzanej na patelni oliwie układam krewetki z 4 tylko przekrojonymi na pół obranymi ząbkami czosnku. podsmażam przez 3-4 minuty po czym dodaję masło i podlewam winem. Lekko redukuje sos i zdejmuje krewetki i czosnek (w sumie trwa to około 5 min.) i odlewam sos. Czyszczę patelnię, wlewam na nią resztę oliwy (70ml) i od razu wrzucam czosnek i papryczkę. Oliwa z wkładem ma się zagrzewać - nie wrzucać na już rozgrzany. Powoli podgrzewam - 3-4 minuty. W międzyczasie odlewam makaron i wrzucam z powrotem do garnka. Wlewam zawartość patelni (czosnek i papryczki mają lekko zmięknąć, nie mają być podsmażone - bardziej podduszone na oliwie). Do całości dodaję krewetki i sos i chwilę podgrzewam (30-40s). Wykładam na talerz, posypuję startym serem, solą morską i pietruszką. Volia.
TIP: ostatnio poznałem znakomity sposób na krewetki które będą smażone bądź grillowane. Na 40 minut przed obróbką w dwóch litrach wody rozpuścić półtorej łyżki soli i łyżeczkę cukru. Moczyć w takim roztworze krewetki przez 30 min. a następnie je odcedzić i dobrze wysuszyć.
Jutro postaram się wrzucić inny klasyk tym razem kuchni made in USA tj. potrawę typu surf and turf :).
#gotujzwykopem #gotujzmikroblogiem #gzw #foodporn #kochammakaron
Komentarz usunięty przez autora
Dla niezorientowanych: Rozmiar krewetek informuje ile sztuk zmieści się w jednym funcie. W tym przypadku 16 do 20 sztuk w 1lb, czyli 454g. Dlatego im wyższy numer, tym mniejsze krewetki. Czasami można znaleźć też oznaczenie P&D obok numeru, co oznacza, że były segregowane peled & deveined, tj. obrane i oczyszczone (odpada masa skorupy).