Wpis z mikrobloga

Czytam se mirko i widzę komentarz typu: "#!$%@? studia ziom, prestiż zawodu spada od lat". No nie wiem #!$%@?. Myślałem, że pracuje się dla piniendzy. Prestiż? Na #!$%@? komu prestiż? Jak nie masz zamiaru rozwijać kariery politycznej albo w tym kontekscie wymagającego biznesu, to po co? Po co człowiekowi w XXI wieku prestiż inny niż ten podstawowy, czyli godność. Nie wiem, do brandzlowania się, do pozyskiwania "fajniejszych" znajomych? Do tego, żeby traktowali cię poważnie? Jak trochę myślisz, to będą cię traktowali wystarczająco poważnie, nawet jakbyś miał opychać parówy w bule.
Swoją drogą... Spotkałem się z takimi środowiskami, gdzie nawet oszukiwać nie próbowali swoim zachowaniem. Bywało, że imprezując czy siedząc przy stole z takimi ludźmi, czułem się jakbym oglądał scenę z wizytówkami z American Psycho. XDDD No #!$%@? schiza totalna. Po zbadaniu środowiska, więcej sobie tego nie zrobię, ale przykład mam standardowy. Ludzie, którzy skończyli ponadprzeciętne studia wraz z odebraniem dyplomu dostają jakiejś #!$%@?. Zapominają jak miesiąc temu obrzygiwali ściany w akademiku, teraz to są pany. W koszulach, budujący pozycję zawodową, nie rozmawiający na inne tematy niż biznes, rozwój osobisty, remont chaty, czy kupno samochodu. No jakby ktoś miał im #!$%@?ć sztachetą w potylice za inne tematy. Rozumiem kulturka, ma być przyjemnie teges śmieges. Co kto lubi. Ale napinania dupy nikt nie lubi, są tylko tacy co udają, że go nie widzą, bo sami to robią. Najgorzej jest z tymi, którzy srają się bez przerwy o swój status społeczny, a są to najmniej ciekawi ludzie jakich można spotkać. Wiecie, budują fasady zajebistości, a zachowują się gorzej na bydło. Na takich to już patrzeć nie mogę, za często się to zdarza. Leciutko podziwiam za sam spryt w takim działaniu.

Co sądzicie?

#psychologia #spoleczenstwo #studia #gorzkiezale #dyskusja
  • 17
@Lorenzo_von_Matterhorn: No jak ktoś tak podchodzi do swojego życia, ma takie ambicje, to nie wiem co mądrego powiedzieć. Być może telefon do psychoterapeuty w tym przypadku mógłby być przydatny. Choć z tego co wiem terapeuci się tylko cechy dezadaptacyjne, a to niestety w wielu bezrefleksyjnych przypadkach takie nie musi być.
@Lorenzo_von_Matterhorn: To jest 5. Miałeś rację. A tobie się wydaje, że tak nie jest. Możemy się różnić co do kompetencji w tym temacie. Zresztą, może chodzić o to, że użyłeś słowa normalne. Normalne nie do końca, powszechne już tak. Mamy takie czasy, ludziom perspektywa się zmieniła. Kiedyś chłop panszczyzniany nie robił się na elegancika i magnata, teraz wszystko to jest możliwe.