Wpis z mikrobloga

@TadzioNorek: ciężko mi sobie wyobrazić, że samo odsłuchiwanie określonej muzyki mogłoby spowodować po odpowiednim wykształceniu tego odruchu, że od razu byś szczytował, bo brakowałoby elementu stymulującego, ale na pewno możliwe, że powodowałoby to ogromną przyjemność skojarzoną z uczuciem szczytowania i bardzo by przyspieszyło sam proces dojścia xD
@TadzioNorek: Warunkowanie klasyczne działa zdecydowanie gorzej u ludzi niż u innych zwierząt, z tego co mówi nauka, głównie przez wykształcenie kory czołowej i ogólnego rozwoju poszczególnych części. Jeszcze gorzej obserwowanie tego efektu wygląda u dorosłych (raczej występuje w asocjacji do negatywnych bodźców), rezydualny efekt warunkowania klasycznego można czasem obserwować u dzieci z powodu rozwijającego się dopiero mózgu. Możliwe, że efektem podobnym do tego o którym myślisz może być na przykład przyjemne
brakowałoby elementu stymulującego, 

@xemilia: Ale u słynnego pieska też brakowało właściwego bodźca (pokarm), a mimo tego soki trawienne wydzielał - tak oto bodziec właściwy został niejako zastąpiony.
Nie twierdzę, że można byłoby to wytrenować, ale trudno mi wykluczyć silny wpływ w odpowiednich okolicznościach (szczególnie, że pewne warunki przyspieszają uczenie).
@biliard: wiem o tym (choć układ trawienny można bardzo łatwo oszukać), ale dlatego tylko napisałam, że ciężko mi to sobie wyobrazić, aczkolwiek mam wrażenie, iż w przeszłości natknęłam się na materiał, który poruszał dokładnie tę kwestię jako potencjalnie i teoretycznie możliwą, niestety nie mogę go znaleźć teraz :(