[dr_gorasul]

#koreapolnocna #geopolityka
Mój wpis sprzed miesiąca. To się dzieje.

Czy według was po sygnałach jakie dochodzą z KRLD byt tego państwa jest realnie zagrożony i czy może tam dojść do poważnego kryzysu z zamachem stanu włącznie, gdyby się okazało że "szanowny przywódca" sam jest zakażony.

W mojej opinii nawet jakby Kim odszedł to wiadomość o jego śmierci byłaby utrzymywana w tajemnicy, podczas gdy jego współpracownicy fabrykowaliby jakieś jego wypowiedzi udając, że jest żyw i dla bezpieczeństwa i dobra narodu musi pozostać w izolacji, a tak naprawdę zastanawiano się "szto diełać" - utrzymywać fikcję czy powiedzieć narodowi i światu prawdę.

https://www.wykop.pl/wpis/47688777/koreapolnocna-geopolityka-czy-wedlug-was-po-sygnal/

[CrudBonza]

@dr_gorasul: No dobra. Ale zmarł czy zmarzł?

[TheMan]

@dr_gorasul: Ostatnia zmiana była podana dzień po śmierci.

[Dambibi]

@dr_gorasul: jeśli śmierć byłaby utrzymywana w tajemnicy to tylko na czas w którym "ustanawia się" nowa władza, czyli liczenie szabel i walka o wpływy. Dłuższe utrzymywanie szopki byłoby bez sensu.

[szczurek_87]

@dr_gorasul marzy mi się że za mojego życia zobaczę wolnych mieszkańców KRLD mogących mówić otwarcie o tym co myślą, jak czują, czego chcą, co im się podoba a co nie... :)

[CrudBonza]

@szczurek_87: tez pomyślałem, że to okazja do stworzenia normalnego państwa albo dołączenia się do Korei Południowej. Szkoda mi tych ludków, ile można żyć w takim cierpieniu. Ciekaw ilu z nich dozna śmiertelnego szoku jak zobaczą obecny świat, stopień Postepu itd.

[szczurek_87]

@CrudBonza oni raczej są w pełni świadomi tego jak wygląda świat. Dzisiaj patrzyłem na stream z ich TV i były pokazywane jakieś targi technologiczne. Normalnie pokazywali: smartfony, tablety, roboty, drony i inną technologię. Tam się toczy "względnie normalne życie" raczej - ubrane to wszystko jest w kult jednostki, inwigilację, terror i hasła propagandowe... no i biedę, wielką biedę i zacofanie któremu winny jest zgniły zachód i USA.

[T.....4]

@CrudBonza: Według mnie to raczej utopia na ten moment. Korei Południowej nie bardzo jest na rękę branie na barki 25 milionów ludzi, których trzeba wyżywić, wykształcić i przystosować do pierwszego świata. Dodatkowo tereny Korei Północnej to miejsce, w które trzeba wpompować kupę pieniędzy by powstała tam jakaś sensowna infrastruktura. Ciekawa może być też kwestia społeczna, bo mimo, że to jeden naród to Koreańczycy z Północy różnią się fizycznie od tych z