[aagaatkaaa]

Nie macie już trochę tak, że ta cała pandemia zaczyna Was męczyć i nudzić? Nie w tym sensie, że sam fakt restrykcji, ograniczeń, ale już w sumie trochę nudzi nawet słuchanie o tym i czytanie kolejnych newsów, które właściwie nie wnoszą nic nowego? Już pierwsze emocje opadły, codzienne rozmowy o tym samym i już ma się ochotę siedzieć i zająć własnymi sprawami, a niech się dzieje co ma się dziać. Minie to minie, nie minie to trudno też nic nie wniosę? Będzie dobrze to będzie, nie będzie to trudno. I tak codzienne słuchanie o tym nic nie zmienia ani ekscytowanie się kolejnymi tymi samymi newsami? Już nawet mi się nie chcę zaglądać co nowego słychać i ile nowych zarażonych. Chyba, że to pierwsze oznaki depresji :D
#koronawirus #2019ncov

[a.....f]

@aagaatkaaa: nie, bo mój świat się dosłownie załamał.
Nic nie jest jak na początku marca.

[pyskaty92]

@aardwolf jeśli wolno zapytać, co zmieniło się w Twoim życiu, chodzi o utratę pracy, zmianę sposobu życia?

[aagaatkaaa]

@aardwolf: ale ja tam nie zasugerowałam, że mój świat jest taki sam. Po prostu to już męczy i nudzi. Każdemu świat się zmienił. Chociaż na pewno jednym bardziej drugim mniej. Przynajmniej na razie.

[S.....a]

@aagaatkaaa: Dokładnie tak mam, chętnie powróciłbym już do normalnego życia, bo obecnego mam dość.

[spwasch]

@aagaatkaaa: Weź telefon alarmowy na jeden dzień to Ci się przestanie nudzić. #!$%@? mać!

[a.....f]

@pyskaty92: utrata pracy, utrata wszystkich hobby, siedzenie w kompletnej izolacji podczas gdy wcześniej codziennie spotykałem się z masą osób.
Za kilka dni jeszcze wracam z Krakowa do wioski mojej Matki.
Z osoby towarzyskiej, w miarę imprezującej i mającej też hobby związane z kontaktami z ludźmi zmieniłem się w totalnego przegrywa piwniczaka dosłownie w jedne dzień.

[aagaatkaaa]

@spwasch: Zawsze tak z dupy odpowiadasz?

[D.....g]

@aagaatkaaa: To prawda, jeszcze miesiąc temu siedziałem o 18 jak do telenoweli i podniecałem się danymi z Włoch, czytałem wszędzie o wirusy, tu nowe zgony, tu nowe restrykcje, a teraz to #!$%@? trochę. Człowiek do tego przywykł po prostu

[TheMan]

@aagaatkaaa: Ja już dawno przestałem śledzić te newsy, na samym początku też unikałem większości, bo jak tylko zaczynało się czytać to miałaś całą rozpiętość od "to nic strasznego" po "umrze 95% ludzkości", potem jeden, drugi, dwudziesty lek, który za chwilę ma się okazać cudowny, a potem cisza. Szkoda nerwów na tę dezinformację. Ograniczyłem się do statystyk i wypowiedzi ludzi z tytułami naukowymi.

[spwasch]

@aagaatkaaa: Zawsze.