Wpis z mikrobloga

@noitakto: W skrócie: symulacja mogła być w 99,9% jak rzeczywistość, ale jednak nigdy taka nie będzie bo w rzeczywistości istnieje w jakimś stopniu wolna wola co udowodniła Lilly, Deus nigdy nie będzie w stanie w 100% przewidzieć przyszłości. Mimo wszystko to wystarczało Forestowi i umówił się z Katie, że po tym jak umrze to ona go otworzy w symulacji (razem z Lilli) z troche pozmienianymi szczegółami, żeby jego życie było idealne
@noitakto: to co weshu napisał + DEUS przeprowadza chyba jakoś wiele (nieskończenie wiele?) symulacji - bo na teorii multiversum opierały się ostatnie patche do systemu. Z tego wynika, że symulacji dalszego życia Foresta i Lilly jest wiele i nie wszystkie sa takie super. Widac to podczas ich rozmowy na łace gdy dokładnie o tym mówi forest i mamy flashe do własnie tych innych symulacji (widac to po innym oswietleniu i ujeciach
@weshu: @6c6f67696e: super, dzięki za odpowiedź mirki! Ale ale. Nie rozumiem, co miałaby zmienić śmierć Foresta, skoro istnieje on gdzieś w równoległym świecie? Jeszcze jedno: jak rozumiem, ten stół z robotycznymi ramionami służył do skanowania trupa? Ale co on w sumie skanował?
Nie rozumiem, co miałaby zmienić śmierć Foresta, skoro istnieje on gdzieś w równoległym świecie?


@noitakto: wierzy on w determinizm (bo wtedy nie miał żadnego wpływu na śmierć żony i dziecka - a wiec nie ponosił żadnej winy) wiec skoro zobaczył, że umiera to stwierdził, że tak ma być i #!$%@?. nie oczekuj lepszych wyjaśnień bo serial mimo wszystko dość płytko i jednostronnie traktuje filozoficzne rozważania o determinizmie (ale nadrabia to super
Nie rozumiem, co miałaby zmienić śmierć Foresta, skoro istnieje on gdzieś w równoległym świecie?


Skąd pomysł, że miała cokolwiek zmienić?

Jeszcze jedno: jak rozumiem, ten stół z robotycznymi ramionami służył do skanowania trupa? Ale co on w sumie skanował?


Tak jak wyjaśnił mirek powyżej, to dokładnie to samo co przykład z długopisem, losowe atomy (przedmioty) i zgodnie z zasadą, że wszystko jest ze sobą powiązane wyliczało resztę otoczenia (coś jak funkcja, która
@noitakto: Stół był osobnym projektem do uzyskanego ekranu pokazującego przeszłość (i przyszłość). Ze stołem chodziło o przeniesienie obiektu martwego i ożywienie go w ramach kwantowego komputera (była taka scena, że na ekranie mysz żyła, a na stole ciągle truchło leżało). Polecam jeszcze raz zobaczyć scenę, gdzie Katie, Stuart, Lyndon maniupulowali rzeczami. Dodatkowo niejako forshadowing rzeczy, ten stół zmapował wtedy nawet i Foresta, jako proof of concept! W końcówce serialu własnie pokazali