Wpis z mikrobloga

Dzień dobry Mirko, pytanie do ekspertów #budownictwo
#budujzwykopem #nieruchomosci. Dostałem dzisiaj informację od wspólnoty o głosowaniu na temat montażu zmiękczacza wody na blok (12 mieszkań, nowe budownictwo). Zostało to wycenione na 22 000 polskich biletów płatniczych.

1) Czy warto?
2) Czy cena to nie jest wał?
3) Jeśli nie warto, to jak się wypisać z takiego biznesu?
  • 23
  • Odpowiedz
@dami423:

Nowe budownictwo, posprowadzali się ludzie od pługa oderwani i zdziwieni że kabiny prysznicowe trzeba myć i "ło Panie, to na pewno ta woda twarda w dużym mieście, trzeba sprzedać cztery krowy i wezwać szamana"

@Anotherelf: Czyli jakiś wał, tak czułem ( ͡° ͜ʖ ͡°) z ciekawostek, jest do zagospodarowania skos pod 8 schodami, wymiary 3x2 metry, wycenili na 8 tysięcy złotych.
  • Odpowiedz
@Anotherelf:

Ja swój wkład na ten rok zrealizowałem - przeszedłem się po klatce schodowej, pozbierałem buty które zostawiali na korytarzu i wyniosłem na śmietnik, starczy tego społeczniactwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@tygrysoffshorowy, @dami42: ehhh misie. Tam gdzie mieszkam (okolice Krakowa, Jura Krakowsko Czestochowska) bez zmiękczaczy po krótkim czasie szlag by trafił pewnie większość urządzeń AGD (piecyk na gaz, pralka, zmywarka - i tak wiem, można niezależnie zmiękczać w niej wode, ekspres do kawy - jak ktoś nie używa tam 'mineralnej' tylko z kranu), kranów/baterii/prysznicy, itd. Nie mówiąc już na dłuższą metę wysuszonej skórze, a jak ktoś ma alergiczne tematy - to
  • Odpowiedz
@tygrysoffshorowy: mam w domu jednorodzinnym i powiem Ci...bierzcie! Żadnych zacieków na prysznicu, żadnego kamienia na bateriach, czajnik jak nowy, ekspres odkamienia się raz na rok, woda jakby smaczniejsza...
  • Odpowiedz
@Anotherelf:


Ja swój wkład na ten rok zrealizowałem - przeszedłem się po klatce schodowej, pozbierałem buty które zostawiali na korytarzu i wyniosłem na śmietnik, starczy tego społeczniactwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@tygrysoffshorowy: Dobry przyglup z Ciebie xD
  • Odpowiedz
Do domu zmiękczacz kosztował mnie prawie 3k, 3 lata temu, więc wydaje mi się, że 22k na 12 mieszkań to nie jest przesada. Raczej normalna cena. Czy warto? Oczywiście, że tak!
  • Odpowiedz
@Fabian89: ej ale ten zmiękczacz nie instalują każdemu na osobny dopływ wody tylko robią na głównej rurze. Więc jedyne rozsądne rozwiązanie to instalacja wydajniejszego zmiękczacza, a to na pewno nie będzie kosztować 22tys
  • Odpowiedz
@tygrysoffshorowy olałbym. Większość ludzi montuje zmiękczacze w celu ochrony urządzeń, brakiem osadzania kamienia i w sumie by sie zgadzało, tylko głównym problemem zmiękczaczy jest jego zasada działania. Jony wapnia i magnezu podmienia na jony sodu. Czyli dokładamy sobie kolejne porcje soli do organizmu, która spożywana w nadmiarze jest jedną z głównych przyczyn chorób ukł krążenia.

Zmiękczacz ok, ale nie do wody pitnej. Instalacji raczej nikt nie rozdziela i ze zmiękczaczem wpina się
  • Odpowiedz
@tygrysoffshorowy: mam miękką wodę i nie polecam.
prysznic wciąż trzeba myć ( ͡º ͜ʖ͡º) w dodatku zużywasz w #!$%@? wody pod prysznicem, bo żele i inna chemia nie chce się spłukać

ale za to czajnika za 30zł nie muszę odkamieniać XD
  • Odpowiedz
Co do minerałów - z 10-20 lat takiej twardej wody - i kamyczki jak znalazł :P Ale co kto lubi....

@tomaswoj

Kamienie powstają nie ze zbyt dużej ilosci minerałów tylko przez małą ilosc spożywanych płynów co pozwala na krystalizacje ich w kamienie nerkowe, także argument nie trafiony.

Za to potwierdzone jest, że nadmiar spożywanej soli prowadzi do miażdżycy>nadciśnienia>zawału. Zmiękczacze pozbywając się "kamienia" zamieniają go na jony sodu. Wniosek taki, że jest większe
  • Odpowiedz
@dami423:

Just do it ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@invictus:

Kolego, może u Was, na Podlasiu buty po robocie śmierdzą tak, że trzeba je zostawiać na dworze, ale w dużych miastach obowiązuje jakaś kultura - nie szczamy na ścianę, nie zostawiamy butów na korytarzu, kąpiemy się czasem
  • Odpowiedz