Wpis z mikrobloga

@przypadkiem: Ja mam coś takiego w sobie okropnego, że jak widzę rzadkie, ale jednak brzydkie wydanie to nie kupię. Tak mam też ze swoimi książkami z czasów, gdy portfel był wyjątkowo pusty i przez to byłem zmuszony kupować książki, na których okładkach były kadry z filmu. Wyglądają te wydania obleśnie, jakby książka była na podstawie filmu, a nie odwrotnie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@przypadkiem Nie rozumiem dlaczego niektórzy wybierają książki po jej wyglądzie, przecież jak stoi na półce to widać tylko grzbiet, nie znam nikogo kto stawia okładka do przodu. Fajnie jak nie jest tragiczna ale są osoby, które wybierają tylko na podstawie ładnej okładki