Wpis z mikrobloga

@BOMBA_ATOMOWA: Lol, ostatnio widziałem właśnie taką zajebistą (kiedyś) kelnereczkę z lokalnej pizzerii, sztuka 8/10 minimum, żadna karyna z wyglądu i zachowania.

Szła z tak na oko 10kg więcej na sobie, z dzieckiem i z najwyraźniej ojcem dziecka, 100% "co się #!$%@? gapić #!$%@? w mordę chcesz?" Sebą. Oczywiście kłótnia publiczna o jakiś soczek rozlany przez dziecko. xD
@Pierorzek: > solidarnosc i wspieranie swoich braci i sióstr bez względu na sytuację

No to sobie ich będzie wspierał zza krat, taki brat to skarb XD Te wszystkie wsiowe powiedzonka typu "braci się nie traci", "oczy widzą uszy słyszą usta milczą" czy inne pakty solidarności to pożywka dla plebsu i ogólnie pojętej patologii.