Wpis z mikrobloga

Ale to chyba naukowcem nie trzeba być żeby mieć świadomość jak małą cząstką jest wirus i że ani maseczka ani rękawiczki nie ochronią przed nim w wielkim stopniu.
@RolandoMaran przecież maseczki mają ograniczać rozprzestrzenianie wirusa, a nie przed nim chronić. Biorąc pod uwagę jak działa wirus, trzeba po prostu założyć, że każdy może być chory, więc każdy powinien chronić innych przed zarażaniem.
przecież maseczki mają ograniczać rozprzestrzenianie wirusa, a nie przed nim chronić.


@Silvervend: Bzdura, nawet zwykła maska zmniejsza ryzyko zachorowania. By przypadek chirurga który operował kilka godzin wraz ze swoim asystentem praktycznie twarz obok twarzy. Potem sie okazało że asystent był w tym czasie zakażony a chirurg się nie zaraził.

"Maski działają, nawet te zwykle chirurgiczne. Jestem ujemny, choć operowałem kilka godzin, kilkanaście centymetrów, twarz w twarz z moim asystentem, który kilkadziesiąt
@John_archer no ale czemu zaprzeczasz? Przecież obaj pewnie mieli maski, więc zarażony przede wszystkim nie zarażał dalej, a dopiero później maska doktora chroniła przed resztkami, które pewnie się i tak wydostawały się poza maskę. Żeby mieć pewność ochrony, to trzeba by nosić przyłbice z kapturem i nawiewem.