Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +17
oglądaliście bajkę papirus
Ostatnio powtórzyłem sobie wszystkie części "Obcego", wraz z "Prometeuszem".
Obejrzałem też "Obcy:Przymierze"; Tej części nie oglądałem. No i nie zawiodłem się, aczkolwiek nie ma szału w porównaniu z poprzednimi częściami.
Potem wziąłem się za dwie części "Alien vs Predator".
Jedynka to klasyka, ale dwójka była słaba. Pamiętam że miałem kiedyś taką kopię drugiej części, że nic nie było prawie widać na ekranie,
no ale okazało się że niewiele straciłem.
Teraz zastanawiam się
Obejrzałem też "Obcy:Przymierze"; Tej części nie oglądałem. No i nie zawiodłem się, aczkolwiek nie ma szału w porównaniu z poprzednimi częściami.
Potem wziąłem się za dwie części "Alien vs Predator".
Jedynka to klasyka, ale dwójka była słaba. Pamiętam że miałem kiedyś taką kopię drugiej części, że nic nie było prawie widać na ekranie,
no ale okazało się że niewiele straciłem.
Teraz zastanawiam się
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Pandemia tzw. świńskiej grypy została ogłoszona przez WHO w czerwcu 2009 roku. Odpowiadał za nią wirus AH1N1, który łączył w sobie geny aż czterech różnych wirusów grypy - dwóch odmian świńskiej, jednej ptasiej i jednej ludzkiej. Do mutacji doszło w Meksyku, u jakiegoś człowieka, który zaraził się wszystkimi czterema odmianami naraz. W jego komórkach doszło do wymiany materiału genetycznego między wirusami i w ten sposób powstał superwirus AH1N1.
Wyizolowano go w kwietniu 2009 roku w laboratorium w Kalifornii i WHO od razu ogłosiła alarm, a dwa miesiące później - stan pandemii. Spodziewano się zachorowań na skalę "hiszpanki", ponieważ AH1N1 był mutacją tak niespotykaną, że nie istniały przeciwciała, które mogły by go powstrzymać. Szybko jednak okazało się, że chorują głównie dzieci, młodzież i ludzie do 50 roku życia (identycznie jak w drugiej fali "hiszpanki"). Wyjaśnieniem tej zagadki było stężenie przeciwciał przeciwko innym wirusom grypy w krwi osób starszych. W jakiś sposób łączyły one siły, by zwalczać nowego wroga. Po prostu im więcej ktoś miał za sobą infekcji grypowych, tym bardziej był odporny.
Najciekawsze były jednak rekomendacje WHO i reakcje krajów dotkniętych pandemią. Uznano bowiem, że wirus rozprzestrzenia się tak szybko, że... nie ma sensu liczyć pojedynczych przypadków. Rejestrowano więc jedynie masowe zachorowania i zgony. Nie zostały zamknięte granice i szkoły, nie wprowadzono ograniczeń w poruszaniu się, a gospodarka funkcjonowała normalnie, chociaż chorowali głównie ludzie młodzi czyli uczący się lub pracujący.
Szczepionka na AH1N1 pojawiła się pół roku po ogłoszeniu pandemii, czyli w grudniu 2009 roku. Kupiło ją wiele krajów (Polska akurat nie) za ogromne sumy, rzędu 0,5 mld dolarów lub więcej. Zdążono zaszczepić od 4 do 10% populacji (w Polsce 0%) gdy pandemia wygasła. Nie stało się to w wyniku szczepionek, a w sposób, który natura zna od milionów lat - populacja wytworzyła odporność. WHO odwołała alarm w sierpniu 2010 roku, czyli po 14 miesiącach.
A teraz najciekawsze. Gdy wirus przestał zarażać, na WHO posypały się gromy ze strony rządów za... przesadną reakcję i panikarstwo z ogłaszaniem stanu pandemii. Nic dziwnego - wydano miliardy dolarów na szczepionkę, której 90-96% dawek trzeba było zutylizować.
Koronawirus w przeciwieństwie do AH1N1 atakuje głównie ludzi starszych, którzy mogą się łatwiej odizolować bez niszczenia podstaw swojej egzystencji, ponieważ mają stałe źródło dochodu - emerytury. Tymczasem rządy zdecydowały się wysłać na przymusowe bezrobocie miliony młodych ludzi. Co takiego zmieniło się w głowach rządzących przez ostatnie 10 lat? I co takiego zmieniło się w naszych głowach?" Andrzej Fedorowicz
#koronawirus
Najlepiej przebadana populacja było diamond Princess, gdzie z początku też hucznie ogłaszali 50% pacjentów bezobjawowych, którzy jak się potem okazało praktycznie wszyscy wykształcili objawy. https://www.eurosurveillance.org/content/10.2807/1560-7917.ES.2020.25.10.2000180
Na podstawie oficjalnych danych mniej niż 17.9% jest bezobjawowa. Problem w tym, że po opuszczeniu statku przez pacjentów dane przestały spływać, więc na pewno część z
https://www.nytimes.com/interactive/2020/04/10/upshot/coronavirus-deaths-new-york-city.html
Biorąc pod uwagę ilość zgonów w ostatnich tygodniach w UK i NYC, można stwierdzić że oficjalna ilość zgonów na covid jest również mocno niedoszacowana. Przez wprowadzenie ogólnego lockdownu śmiertelność z powodu wypadków drogowych, zabójstw, wypadków losowych powinna mocno spaść, a wszędzie gdzie takie dane są oficjalnie publikowane widzimy spory wzrost w porównaniu do trendu z lat poprzednich.
What are symptoms?
Some people become infected but don’t develop any symptoms and don't feel unwell. Most people (about 80%) recover from the disease without needing special treatment. Around 1 out of every 6 people who gets COVID-19 becomes seriously ill and develops difficulty breathing.
Przyznaje że WHO zmieniło dane w ostatnim czasie, wcześniej 80% było klasyfikowanych jako bezobjawowych, teraz 80% to bezobjawowi albo objawy niegroźne na poziomie grypy.
@leeshay: superwirus xD normalnie jakbym czytał jakiś prawacki serwis informacyjny ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
SARS-CoV-2 oraz H1N1 to 2 zupełnie inne wirusy. To tak jakby porównywać motocykl i rower. No niby podobne, a jednak wiele je różni.
A co z pozostałymi 80%? Czy przejście choroby bez hospitalizacji oznacza że wszystko jest ok? Do tej grupy zalicza się też przypadki które wykształca zapalenie płuc i uszkodzenia narządów wewnętrznych
Wirusy grypy i ich działanie są nam dobrze znane, ludzie w znacznej większości przypadków zachowują przeciwciała i mają długoterminowa odporność na konkretne szczepy wirusa grypy, co jak sam napisałeś było powodem wygaszenia pandemii świńskiej grypy w 2009 roku.
Odporność na koronawirusy nie jest tak dobrze zbadana, dane z epidemii SARS
https://www.abc.net.au/news/health/2020-04-17/coronavirus-vaccine-ian-frazer/12146616
Nie chce siać paniki, uważam że obecne środki zapobiegawcze wprowadzone przez kraje
@John_archer
WHO rok temu oficjalnie poinformowała - śmiertelność 0,02% - 5 razy mniej niż najmniejsze szacunki w czasie "paniki" (w cudzysłowie, bo tamta panika to jakiś letni deszczyk w porównaniu z tym co teraz). A na początku też uderzano wielkimi procentami w okolicach 5.
Zachorowało do 1,4mld ludzi.
@Jutuberiano:
Nie zedytuję już
Medialne brednie.
Na 99% wirusów nie mamy żadnych leków. Taka specyfika wirusów.
@trzewikodziup: Ja bym powiedział, że z tej dwójki to groźniejszy był tylko Sasser #pdk
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mówię sobie... na więcej już nie odpowiadam... ale co dalej w temat to większe brednie
https://twitter.com/greg_price11/status/1247669966939262977?s=20&fbclid=IwAR2UKiHHcNbCCEkFJ_quBs5Eds8wLz3Gg9WJCVyk6rda861HSeRt7uGmBHw
Amerykanie zaliczają wszystko jak leci na konto koronawirusa. Tak samo jak Włosi.